Sąd w Namur zdecydował o przedłużeniu o miesiąc tymczasowego aresztu wobec 48-letniego Grégory’ego Lenoci, oskarżonego o usiłowanie zabójstwa sąsiada, którego podejrzewał o molestowanie sześcioletniego pasierba.
Po zakończeniu posiedzenia adwokatka oskarżonego, Séverine Meurice, przedstawiła stanowisko swojego klienta. Lenoci przyznaje się do popełnionego czynu i – jak zaznaczyła obrończyni – pragnie odpowiadać za swoje działanie w sposób spokojny i wyważony. Meurice opisała wydarzenia z 24 lipca jako wyraz nagłego emocjonalnego załamania, podkreślając, że „tego dnia przemówiło jego złamane, bezsilne i rozgniewane serce ojca”.
Lenoci, według relacji adwokatki, stracił panowanie nad sobą po rozmowie z mężczyzną, którego podejrzewał o pedofilię. Obrończyni podkreśliła, że jej klient działał w stanie silnego napięcia psychicznego i emocjonalnego, wynikającego z przekonania o zagrożeniu dla dziecka.
Mimo tego, jak zaznacza Meurice, Lenoci nie zamierza stawiać się w roli bohatera. Dobrowolnie zgłosił się na policję, wyrażając świadomość zasad funkcjonowania państwa prawa. Cytując słowa swojego klienta: „zdaje sobie sprawę, że w państwie prawnym nie wymierza się sprawiedliwości na własną rękę i chce ponieść odpowiedzialność – zarówno jako mężczyzna, jak i jako ojciec”.
Sprawa ta uwidacznia złożoność sytuacji, w których emocje wynikające z chęci ochrony dziecka wchodzą w kolizję z zasadami porządku prawnego. Przed sądem stanie kwestia, czy reakcja Lenoci była proporcjonalna do jego przekonań i czy mieści się w granicach obowiązującego prawa.
Decyzja o przedłużeniu tymczasowego aresztu wynika z oceny sądu co do ryzyka związanego z ewentualnym zwolnieniem oskarżonego na czas trwania postępowania. Wzięto pod uwagę zarówno powagę zarzutów, jak i kontekst psychologiczny oraz emocjonalny zdarzenia. Ostateczna ocena prawna pozostanie w gestii sądu podczas procesu.