Podczas lipcowych egzaminów wstępnych na kierunki medyczne, stomatologiczne i weterynaryjne we Flandrii doszło do bezprecedensowego incydentu – trzech kandydatów zostało przyłapanych na korzystaniu z narzędzia opartego na sztucznej inteligencji. Po raz pierwszy w historii tego prestiżowego konkursu akademickiego wykryto próbę wykorzystania ChatGPT do zdobycia nieuczciwej przewagi.
Jak informuje komisja egzaminacyjna, dwóch z kandydatów brało udział w egzaminie na studia medyczne, a trzeci przystąpił do testu na weterynarię. W tegorocznych egzaminach uczestniczyło łącznie 6 211 osób. Choć liczba przypadków naruszeń była niewielka, sam fakt wykorzystania nowoczesnych narzędzi AI nadał tej sytuacji wymiar przełomowy.
Komputery wykorzystywane podczas egzaminów były odpowiednio skonfigurowane, by uniemożliwić dostęp do internetu. Mimo to, w trzech przypadkach doszło do obejścia zabezpieczeń i nawiązania połączenia z siecią. To właśnie ta luka pozwoliła kandydatom na uruchomienie ChatGPT i uzyskanie pomocy przy rozwiązywaniu zadań.
Jan Eggermont, przewodniczący komisji egzaminacyjnej, przyznał w rozmowie z VRT NWS, że choć oszustwa na egzaminach nie są nowością, to metody ewoluują wraz z postępem technologicznym. Wszyscy trzej kandydaci zostali natychmiast wykluczeni z procesu rekrutacyjnego, a ich przypadki zostały formalnie udokumentowane.
Nie tylko AI: inne próby oszustwa również wykryte
ChatGPT nie był jedynym narzędziem, po które sięgnęli nieuczciwi kandydaci. Komisja ujawniła również szereg innych naruszeń regulaminu. Jeden z uczestników został przyłapany na używaniu słuchawek, co sugeruje próbę otrzymywania zewnętrznych podpowiedzi. Dwie pary kandydatów próbowały komunikować się za pomocą gestów, co wskazuje na skoordynowane działanie. W jednym z przypadków osoba zdająca próbowała wykonać zdjęcie ekranu z pytaniami egzaminacyjnymi – najprawdopodobniej w celu późniejszego ich wykorzystania.
We wszystkich wymienionych przypadkach komisja natychmiast zareagowała, wykluczając sprawców z dalszego udziału w rekrutacji. Zdecydowana postawa organizatorów podkreśla, jak duże znaczenie przypisuje się przestrzeganiu zasad uczciwości akademickiej, zwłaszcza w kontekście naboru na kierunki medyczne.
Nowe wyzwania, nowe zabezpieczenia
Wykrycie wykorzystania sztucznej inteligencji podczas egzaminów wstępnych sygnalizuje konieczność dostosowania systemów nadzoru do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości technologicznej. Dotychczasowe środki – fizyczny nadzór czy blokada internetu – mogą okazać się niewystarczające wobec rosnącej dostępności zaawansowanych narzędzi cyfrowych.
Komisja zapowiada przegląd stosowanych rozwiązań informatycznych oraz rozbudowę zabezpieczeń technicznych. Celem jest nie tylko ochrona przed dostępem do sieci, lecz także zapewnienie, by środowisko egzaminacyjne pozostało bezpieczne, przejrzyste i wolne od nieuczciwej konkurencji.
Rosnąca rola sztucznej inteligencji stawia przed instytucjami edukacyjnymi nowe wyzwania. Przypadek z Flandrii może stać się impulsem do wypracowania skuteczniejszych procedur bezpieczeństwa na poziomie ogólnokrajowym, a nawet międzynarodowym. Chodzi nie tylko o przeciwdziałanie oszustwom, ale również o ochronę zaufania do całego systemu selekcji kandydatów na kierunki wymagające najwyższych kompetencji.