Koalicja rządowa zatwierdziła nowy pakiet zmian podatkowych o wartości 4,4 miliarda euro rocznie, który ma wejść w życie 1 stycznia 2026 roku i być wdrażany stopniowo do 2029 roku. Wprowadzenie tej reformy ma – według premiera i ministra finansów – poprawić opłacalność pracy i zachęcić większą liczbę mieszkańców Belgii do aktywności zawodowej.
Minister finansów Jan Jambon podkreślił, że głównym założeniem reformy jest zwiększenie realnych dochodów pracowników, szczególnie tych o najniższych wynagrodzeniach. Dodatkowe środki o wartości 400 milionów euro mają pełnić funkcję kompensacyjną oraz wspierać uproszczenie całego systemu.
Wyższa kwota wolna od podatku i zachęty do pracy
Najważniejszą zmianą będzie stopniowe podniesienie kwoty wolnej od podatku z obecnych 10 910 euro do 15 300 euro w 2029 roku. Dzięki temu pracownicy zachowają większą część swoich wynagrodzeń. Osoby zatrudnione przez cały rok mogą spodziewać się wzrostu dochodu netto nawet o 1000 euro rocznie.
Rząd zamierza też ujednolicić ulgi podatkowe na dzieci, zaczynając od pierwszego i drugiego dziecka. Kwota wolna dla pierwszego dziecka wzrośnie z 1980 euro do 2650 euro. Jednocześnie ulgi na trzecie i kolejne dzieci pozostaną na obecnym poziomie, co w praktyce oznacza ich spadek wartości realnej.
Minister pracy David Clarinval wyjaśnił, że celem reformy jest pogłębienie różnicy finansowej między osobami pracującymi a korzystającymi z systemu zasiłków. To element szerszej strategii, która ma wzmocnić motywację do podjęcia zatrudnienia.
Wsparcie dla samotnych, seniorów i przedsiębiorców
Rząd przewidział także ulgę w postaci zmniejszenia tzw. specjalnej składki na ubezpieczenie społeczne – środka wprowadzonego w latach 90. Osoby samotne zyskają do 365 euro rocznie. Dodatkowo zwiększony zostanie tzw. bonus aktywności (bonus à l’emploi/werkbonus) dla osób o niskich dochodach, tak aby w 2029 roku minimalne wynagrodzenie brutto i netto praktycznie się zrównały.
Reforma przewiduje też ulgę podatkową dla pracujących emerytów. Od 2026 roku maksymalna stawka podatku dla tej grupy wyniesie 33 procent, co ma zachęcać seniorów do kontynuowania pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Z kolei osoby prowadzące działalność gospodarczą będą mogły korzystać z podwojonego kredytu podatkowego (Kredyt podatkowy to forma ulgi, która – w przeciwieństwie do odliczeń i obniżek podatkowych – może być wypłacona podatnikowi nawet wtedy, gdy nie ma on żadnego podatku do zapłaty. Dlatego nazywany jest też „ujemnym podatkiem” – oznacza realny zwrot środków, a nie tylko obniżenie należnego podatku) (z 3750 do 7500 euro) oraz nowej ulgi dla przedsiębiorcy, wynoszącej początkowo 650 euro, a docelowo 900 euro w 2029 roku. Zniesiony zostanie również obowiązek kary podatkowej za niewystarczające zaliczki, co ma poprawić płynność finansową małych firm.
Koszty reformy i napięcia budżetowe
Rząd szacuje, że pełne wdrożenie reformy będzie kosztowało państwo 4,4 miliarda euro rocznie. Wpływ ten nie ograniczy się jednak do budżetu federalnego – jednostki samorządowe również odczują skutki zmian. Do 2030 roku regiony mają utracić około miliarda euro wpływów, a gminy – około 320 milionów euro.
Ministerstwo finansów przyznaje, że obecna sytuacja budżetowa nie daje dużego pola manewru. Prognozy Federalnego Biura Planowania wskazują, że bez dodatkowych środków deficyt budżetowy może sięgnąć 5,5 procent PKB, co przełoży się na blisko 38,5 miliarda euro długu w 2030 roku. Dodatkowe deficyty dotkną też Flandrię (2,6 mld euro), Walonię (1,3 mld euro) i Brukselę (1,8 mld euro).
Nowa polityka podatkowa zakłada, że zwiększona aktywność zawodowa przyniesie dodatkowe dochody i pozwoli na równoczesne ograniczenie wydatków w innych sektorach. Skuteczność tych założeń będzie jednym z głównych wyzwań dla rządu w nadchodzących latach.