W poniedziałek w kanale Louvain-Dyle, w rejonie miejscowości Muizen na obrzeżach Mechelen, odnaleziono ciała 33-letniego mężczyzny oraz jego 5-letniej córki. Informację potwierdziła prokuratura w Antwerpii, która na tym etapie śledztwa skłania się ku hipotezie tragicznego wypadku.
Ojciec i córka pochodzili z gminy Rumst i byli poszukiwani od piątku, kiedy zgłoszono ich zaginięcie. Samochód należący do mężczyzny został odnaleziony w pobliżu kanału, co skłoniło służby ratunkowe do skoncentrowania poszukiwań właśnie w tym rejonie.
Zakończone poszukiwania i działania służb
W poniedziałek około południa specjalna jednostka ds. osób zaginionych zakończyła akcję poszukiwawczą. Ciała obu osób zostały odnalezione w wodzie, a na miejsce wezwano zespół medycyny sądowej oraz techników policyjnych w celu zabezpieczenia materiału dowodowego i przeprowadzenia oględzin.
Wstępna analiza nie wykazała oznak przemocy ani śladów wskazujących na udział osób trzecich. Ani lokalizacja ciał, ani stan techniczny pojazdu nie wskazują, by do tragedii doszło w wyniku działania przestępczego.
Śledztwo trwa
Prokuratura w Antwerpii prowadzi dalsze czynności, mające na celu pełne wyjaśnienie przyczyn śmierci ojca i córki. Kluczowe będą ustalenia biegłych sądowych, które mają pozwolić na ostateczne potwierdzenie, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku i czy można wykluczyć jakiekolwiek inne scenariusze.
Dramat mieszkańców Rumst poruszył lokalną społeczność. Służby zapowiedziały, że po zakończeniu wszystkich czynności udostępnią więcej informacji, gdy tylko będzie to możliwe.