Policja lokalna strefy Bruksela-Północ przeprowadziła w sobotę 5 lipca interwencję, w wyniku której zamknięto bar z fajkami wodnymi zlokalizowany na terenie jednej z gmin Schaerbeek, Evere lub Saint-Josse-ten-Noode. Powodem była nielegalna sprzedaż gazu rozweselającego. Kierownik lokalu został zatrzymany i usłyszy zarzuty przed sądem karnym w związku z naruszeniem przepisów dotyczących substancji kontrolowanych.
Lokal już wcześniej znajdował się pod obserwacją organów ścigania, które regularnie kontrolowały jego działalność. Podczas ostatniej inspekcji funkcjonariusze odkryli dziesięć pełnych butli z podtlenkiem azotu, potocznie zwanym gazem rozweselającym. Butle zostały natychmiast skonfiskowane, a zatrzymany kierownik przekazany do dyspozycji prokuratury brukselskiej.
W ramach postępowania prokuratura zarządziła sądowe zamknięcie lokalu oraz natychmiastowe wezwanie zatrzymanego przed sąd karny. Ta szybka reakcja pokazuje determinację władz w przeciwdziałaniu rosnącemu problemowi nielegalnej dystrybucji substancji psychoaktywnych, zwłaszcza gazu rozweselającego, który zyskał na popularności wśród młodzieży.
Podtlenek azotu, mimo że przez lata był postrzegany jako nieszkodliwy, coraz częściej pojawia się w kontekście użycia rekreacyjnego, co budzi poważne obawy zdrowotne. Jego niekontrolowane stosowanie może prowadzić do powikłań neurologicznych i uzależnień. Choć substancja ta znajduje legalne zastosowanie w przemyśle spożywczym i medycynie, jej sprzedaż w lokalach gastronomicznych bez stosownych zezwoleń jest zabroniona i podlega sankcjom.
Działania policji wpisują się w szerszą strategię walki z nielegalnym obrotem substancjami psychoaktywnymi w przestrzeni publicznej. Lokale oferujące fajki wodne, ze względu na specyfikę swojej działalności oraz profil klienteli, są regularnie monitorowane przez służby porządkowe. W tym przypadku wielokrotne kontrole wskazywały już wcześniej na podejrzenia dotyczące nielegalnych praktyk.
Zamknięcie lokalu ma nie tylko wymiar karny, ale również ekonomiczny. Może skutkować długoterminowymi konsekwencjami dla prowadzonej działalności, a także stanowić wyraźny sygnał ostrzegawczy dla innych właścicieli lokali w regionie.
Intensyfikacja działań służb w rejonie Brukseli-Północ, połączona z systematycznym nadzorem i błyskawicznym reagowaniem na naruszenia, świadczy o rosnącej determinacji władz do ograniczania dostępności substancji kontrolowanych, szczególnie w środowiskach miejskich o dużej koncentracji młodzieży i turystów. Ten przypadek może stać się precedensem dla kolejnych interwencji tego typu w regionie.