Służby ratunkowe prowadzą intensywne poszukiwania 19-letniego Adama z Lembeek, który zaginął we wtorek po południu podczas wizyty z przyjaciółmi w ośrodku rekreacyjnym Hofstade. Młody mężczyzna zniknął bez śladu około godziny 16:00, co skłoniło władze do zorganizowania zakrojonych na szeroką skalę działań poszukiwawczych przy użyciu specjalistycznego sprzętu, w tym łodzi wyposażonych w sonary.
Pierwsze akcje poszukiwawcze rozpoczęły się we wtorek wieczorem i trwały do godziny 0:30, jednak nie przyniosły rezultatów. Operacje zostały wznowione w środę rano z udziałem zespołów policyjnych oraz służb ratowniczych, koncentrując działania głównie na obszarach wodnych ośrodka. Pomimo zaangażowania znacznych sił i środków, dotychczasowe poszukiwania nie doprowadziły do odnalezienia zaginionego.
Okoliczności zaginięcia i reakcja rodziny
Ojciec zaginionego, Driss, pozostaje na miejscu akcji ratunkowej od momentu rozpoczęcia poszukiwań. Mężczyzna wyjaśnia, że dla jego syna była to pierwsza wizyta w ośrodku rekreacyjnym Hofstade, gdzie udał się z przyjaciółmi z okazji zakończenia roku szkolnego. Rodzina nie miała zastrzeżeń co do tej wycieczki, ufając odpowiedzialności młodego mężczyzny i jego otoczenia.
Driss podkreśla niepokojące okoliczności zaginięcia, wskazując na fakt, że Adam pozostawił wszystkie swoje rzeczy osobiste, w tym plecak zawierający dokumenty i ubrania, zabierając jedynie szorty. Według ojca, ta sytuacja praktycznie wyklucza możliwość dobrowolnego opuszczenia ośrodka przez syna, co prowadzi rodzinę do przekonania, że młody mężczyzna znajduje się w wodzie.
Kontrowersje wokół reakcji przyjaciół
Szczególną frustrację u rodziny wywołuje zachowanie grupy przyjaciół, którzy towarzyszyli Adamowi podczas wizyty w ośrodku. Ojciec zaginionego wyraża niezrozumienie dla opóźnionej reakcji na zaginięcie syna, wskazując na niespójności w relacjach świadków zdarzenia. Według jego informacji, przyjaciele przedstawiali różne wersje wydarzeń, raz twierdząc, że zauważyli nieobecność Adama po kilku minutach, innym razem przyznając, że nie widzieli go przez cztery do pięciu godzin.
Driss krytykuje brak inicjatywy ze strony przyjaciół w zakresie natychmiastowego poszukiwania zaginionego lub powiadomienia służb bezpieczeństwa ośrodka. Jego zdaniem, szybsza reakcja mogła znacząco zwiększyć szanse na odnalezienie syna, podczas gdy pięciogodzinne opóźnienie drastycznie zmniejszyło prawdopodobieństwo pozytywnego zakończenia poszukiwań.
Stan zdrowia zaginionego jako czynnik kontekstowy
Rodzina zaginionego ujawnia informacje o stanie zdrowia Adama, które mogą mieć znaczenie dla oceny okoliczności zdarzenia. Ojciec wyjaśnia, że syn od urodzenia borykał się z problemami zdrowotnymi, a podczas ostatniej wizyty lekarskiej dwa tygodnie przed zaginięciem wykryto u niego ubytek w sercu. Lekarze zapewnili jednak, że schorzenie to nie wpływa na codzienne funkcjonowanie młodego mężczyzny i nie stanowi przeciwwskazań do normalnej aktywności fizycznej.
Rodzina wykracza możliwość nagłego pogorszenia stanu zdrowia jako przyczyny zaginięcia, opierając się na ostatnich badaniach medycznych i ogólnej kondycji syna. Driss i jego żona pozostają przy przekonaniu, że Adam znajduje się w wodzie, co determinuje kierunek prowadzonych poszukiwań i wpływa na pesymistyczne prognozy co do szans odnalezienia go żywego.
Akcja poszukiwawcza kontynuowana jest z wykorzystaniem zaawansowanych technologii i doświadczonych zespołów ratowniczych, jednak mijający czas zmniejsza nadzieje na pozytywne rozwiązanie tej dramatycznej sytuacji.