Rząd federalny podjął w ostatniej chwili decyzję o przedłużeniu do końca roku specjalnego systemu nadgodzin wprowadzonego w okresie pandemii, donosi we wtorek dziennik L’Echo. Mechanizm ten, wielokrotnie przedłużany od momentu swojego powstania, miał wygasnąć z końcem czerwca, jednak dzięki poprawce do ustawy programowej złożonej przez deputowanych koalicji rządzącej zostanie przedłużony o kolejne sześć miesięcy.
Charakterystyka obecnego systemu i jego znaczenie gospodarcze
Obowiązujący system umożliwia wykonywanie 120 dodatkowych godzin nadliczbowych, które sumują się ze standardowymi 120 godzinami przewidzianymi w podstawowych regulacjach prawnych. Pracodawcy postrzegają te dodatkowe godziny jako niezbędne w kontekście strukturalnych niedoborów siły roboczej, szczególnie dotkliwych w sektorach takich jak budownictwo, handel detaliczny oraz służba zdrowia.
System godzin nadliczbowych „odbudowy” został pierwotnie wprowadzony jako odpowiedź na gospodarcze wyzwania wynikające z pandemii COVID-19. Jego wielokrotne przedłużenia odzwierciedlają trwały charakter problemów rynku pracy oraz potrzebę elastycznych rozwiązań w zarządzaniu zasobami ludzkimi w kluczowych sektorach gospodarki.
Perspektywy reformy systemowej
Rząd Barta De Wevera zapowiedział kompleksowe uproszczenie obecnego systemu godzin nadliczbowych w ramach szerszej reformy rynku pracy. Zgodnie z koalicyjnym porozumieniem rządowym, planowane zmiany przewidują zwiększenie limitu do 360 godzin rocznie, z czego 240 godzin będzie zwolnionych z obciążeń fiskalnych. Ta reforma ma na celu stworzenie bardziej przejrzystego i stabilnego mechanizmu zarządzania czasem pracy.
Sektor gastronomiczno-hotelowy otrzyma szczególne preferencje w nowym systemie, z możliwością wykonywania aż 450 godzin nadliczbowych rocznie, przy czym 360 z nich będzie objętych zwolnieniem podatkowym. To zróżnicowanie odzwierciedla specyfikę branży charakteryzującej się sezonowością oraz szczególnie intensywnymi okresami pracy.
Proces legislacyjny i wyzwania implementacyjne
Nowy system ma teoretycznie wejść w życie 1 stycznia przyszłego roku, jednak realizacja tego harmonogramu zależy od zakończenia prac nad projektem ustawy zawierającym szereg rozwiązań zwiększających elastyczność rynku pracy. Obecnie w ramach rządu trwają dyskusje nad wstępnym projektem tej regulacji, co wskazuje na złożoność procesu legislacyjnego.
Konieczność przedłużenia obecnego systemu o kolejne sześć miesięcy świadczy o trudnościach w wypracowaniu ostatecznych rozwiązań reformy oraz o potrzebie dodatkowego czasu na konsultacje z partnerami społecznymi. Ten okres przejściowy ma zapewnić ciągłość funkcjonowania mechanizmów wspierających gospodarczę w okresie niedoborów kadrowych.
Kontekst rynku pracy i potrzeby pracodawców
Utrzymanie rozszerzonego systemu godzin nadliczbowych odpowiada na realne potrzeby pracodawców borykających się z deficytem wykwalifikowanej siły roboczej. Szczególnie sektory o wysokim zapotrzebowaniu na pracę fizyczną oraz te charakteryzujące się nieregularnym rozkładem obciążeń, jak budownictwo czy handel, wskazują na kluczowe znaczenie elastycznych rozwiązań czasowych.
Szpitale i inne placówki służby zdrowia również korzystają z tego mechanizmu, szczególnie w kontekście rosnących potrzeb opieki zdrowotnej oraz wyzwań związanych z rekrutacją personelu medycznego. Niedobory kadrowe w sektorze zdrowia czynią z dodatkowych godzin nadliczbowych element niezbędny dla zapewnienia ciągłości świadczenia usług medycznych.
Aspekty fiskalne i ekonomiczne reformy
Planowane zwiększenie liczby godzin zwolnionych z podatków stanowi znaczący element polityki fiskalnej rządu, mający na celu zwiększenie atrakcyjności pracy dodatkowej zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Rozszerzenie defiskalizacji może przyczynić się do zwiększenia oficjalnego zatrudnienia oraz ograniczenia pracy nierejestrowanej.
Diferenciacja systemu dla branży gastronomiczno-hotelowej odzwierciedla uznanie specyficznych potrzeb tego sektora oraz jego znaczenia dla gospodarki turystycznej. Wyższe limity godzin nadliczbowych mają umożliwić lepsze radzenie sobie z sezonowymi wahaniami popytu na usługi oraz z wyzwaniami związanymi z organizacją pracy w godzinach wieczornych i weekendowych.
Obecne przedłużenie systemu o sześć miesięcy stanowi pomost między wygasającymi regulacjami pandemicznymi a przyszłą reformą strukturalną, zapewniając pracodawcom przewidywalność oraz ciągłość możliwości planowania zasobów ludzkich w okresie transformacji legislacyjnej.