De Lijn wszczęło wewnętrzne dochodzenie i zidentyfikowało kierowcę.
Zdarzenie z potencjalnie poważnymi konsekwencjami
Niepokojące zdarzenie miało miejsce w środę we Flandrii w okolicach Bilzen w prowincji Limburgia. W godzinach porannych autobus firmy De Lijn, przewożący uczniów z Bilzen do Hasselt, przejechał na czerwonym świetle przez przejazd kolejowy. Pojazd przejechał tuż przed opuszczeniem szlabanów i uniknął niebezpiecznej sytuacji przed przejazdem pociągu.
Świadek zarejestrował zdarzenie
Kierowca samochodu obecny na miejscu zdarzenia nagrał sytuację i podzielił się swoimi spostrzeżeniami z dziennikiem Nieuwsblad. „Czerwone światła już się świeciły, gdy tam dotarłem” – wyjaśnia świadek. „Czekałem na przejazd pociągu, ale autobus nadjeżdżający z przeciwnej strony nie zwolnił. Z trudem uwierzyłem w to, co widziałem: kierowca przejechał bez wahania. Sygnały były dobrze widoczne, a dzwonek głośno dzwonił. Kierowca wiedział, co robi.”
Reakcja przewoźnika
Zapytana przez flamandzki dziennik, spółka De Lijn stanowczo potępiła zachowanie swojego kierowcy: „Ten incydent jest całkowicie niedopuszczalny. Bezpieczeństwo jest naszym absolutnym priorytetem.” Firma wszczęła wewnętrzne dochodzenie i zidentyfikowała kierowcę, który pracował dla podwykonawcy. „Kierownictwo wezwie go na rozmowę, aby zrozumieć, co się wydarzyło. W razie potrzeby zostaną podjęte odpowiednie środki” – precyzuje De Lijn.
Kontekst bezpieczeństwa transportu
Incydent ten podkreśla znaczenie przestrzegania przepisów ruchu drogowego, szczególnie w przypadku transportu publicznego przewożącego pasażerów. Przejazdy kolejowe stanowią miejsca podwyższonego ryzyka, gdzie konsekwencje nieprzestrzegania sygnalizacji mogą być tragiczne.
W Belgii firmy transportowe, w tym De Lijn, regularnie prowadzą szkolenia dla kierowców w zakresie bezpieczeństwa i procedur operacyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem zasad zachowania na przejazdach kolejowych.