Biuro parlamentu brukselskiego omawia w środę pakiet środków mających na celu redukcję budżetu operacyjnego instytucji, który w 2025 roku wynosi blisko 70 milionów euro. Propozycja zrównania wynagrodzeń parlamentarzystów brukselskich z ich federalnymi odpowiednikami zyskała poparcie wszystkich partii politycznych.
Analiza obecnej sytuacji wynagrodzeń
Parlamentarzyści z Brukseli otrzymują obecnie wynagrodzenie o 5% wyższe niż ich odpowiednicy na szczeblu federalnym i flamandzkim, co nie znajduje żadnego oczywistego uzasadnienia. Kwestia ta jest szczególnie problematyczna w kontekście postępującego pogorszenia finansów regionalnych.
89 deputowanych brukselskiego parlamentu otrzymuje miesięczne wynagrodzenie w wysokości 9.463,87 euro brutto oraz dodatek na pokrycie kosztów i wydatków w wysokości 2.649,88 euro. Mimo całkowitego impasu w negocjacjach dotyczących utworzenia rządu regionalnego, parlamentarzyści mogą osiągnąć porozumienie w sprawie redukcji budżetu operacyjnego ich instytucji.
Propozycje reform wykraczające poza wynagrodzenia
Nota przewodniczącego instytucji, Bertina Mampaki (MR), przedstawiająca szereg środków oszczędnościowych, została przekazana do biura parlamentu. Chociaż konsensus obecnie dotyczy wyłącznie obniżki wynagrodzenia parlamentarzystów, propozycja liberałów (MR) ma znacznie szerszy zakres.
Tekst przewiduje między innymi reformę szczególnie korzystnego statusu urzędników parlamentu. Celem byłoby dostosowanie go do statusu regionalnej służby publicznej. Autorzy noty, do której dziennik Le Soir również uzyskał dostęp, podkreślają „istotną różnicę między wynagrodzeniem urzędników parlamentu a urzędników Regionalnej Służby Publicznej Brukseli (SPRB), przy czym ci pierwsi otrzymują średnio wynagrodzenie wyższe o około 25-30%”.
Inne propozycje obejmują połączenie lub współdzielenie sekretariatów parlamentu regionalnego, francuskojęzycznego parlamentu brukselskiego i jego niderlandzkojęzycznego odpowiednika. Warto również wspomnieć o propozycji zastąpienia zryczałtowanego dodatku transportowego dla członków personelu (248,67 euro brutto miesięcznie) zwrotem kosztów na podstawie dokumentów potwierdzających (abonament SNCB, Stib/MTB, dodatek rowerowy lub miejsce parkingowe).
Zmiana stanowiska kluczowych partii
Partia Socjalistyczna (PS) i liberałowie (MR) dotychczas wykazywali ostrożność w kwestii obniżenia wynagrodzenia brukselskich deputowanych. Zmiana ich stanowiska wyjaśnia obecny konsensus co do zasady w tej sprawie. Na tym etapie nie można jednak przewidzieć, jak szybko zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie przedłożonej noty.
Dla liberałów oszczędności dotyczące innych przywilejów funkcjonowania parlamentu również powinny być częścią równania. Socjaliści nie wykluczają żadnej opcji, ale najpierw domagają się przeprowadzenia szczegółowego porównania z rozwiązaniami obowiązującymi w innych zgromadzeniach w kraju. Ecolo, które również popiera taką obiektywizację, podkreśla ponadto konieczność poszanowania nabytych praw i procesu konsultacji.
Kontekst federalnych reform
Jeśli parlament brukselski zdecyduje się na obniżenie wynagrodzenia swoich deputowanych o 5%, dostosuje się do decyzji, którą Izba federalna podjęła już w 2012 roku. Izba federalna zrewidowała również w dół dodatki za specjalne funkcje (zostały one zniesione dla przewodniczącego i zmniejszone o 15% lub 5% dla pozostałych, wiceprzewodniczących, przewodniczących komisji…), co jest również przedmiotem dyskusji wśród brukselskich parlamentarzystów.
Na szczeblu federalnym wprowadzono także inne środki w celu zmniejszenia kosztów parlamentu i poprawy zarządzania. Od 1993 roku wynagrodzenie deputowanego federalnego (obecnie 8.990,68 euro brutto miesięcznie) jest powiązane z jego faktyczną obecnością na posiedzeniach plenarnych – wymagana jest minimalna frekwencja (80%) dla otrzymania pełnego wynagrodzenia, przy czym można stracić 10%, 30% lub nawet 60% wynagrodzenia w zależności od czasu nieobecności. Od 2019 roku obecność w komisjach jest również uwzględniana w podobny sposób.
W 2014 roku ograniczono w czasie odprawy dla deputowanych federalnych, które mogą być wypłacane tylko przez 24 miesiące (a nie 48) po utracie mandatu parlamentarnego. Walonia i Bruksela wprowadziły podobne rozwiązania. W 2020 roku odprawy zostały dodatkowo zmniejszone o 5% na szczeblu federalnym.