Pierre-Yves Jeholet (MR), minister gospodarki Walonii, przedstawił projekt gruntownej reformy komórek przekwalifikowania zawodowego. Proponowane zmiany wzorują się na rozwiązaniach stosowanych we Flandrii i w Brukseli, jednocześnie radykalnie ograniczając rolę związków zawodowych w procesie wsparcia dla zwalnianych pracowników.
Systemowe niedoskonałości obecnych rozwiązań
Minister Jeholet nie pozostawił wątpliwości co do oceny efektywności dotychczasowego systemu. Podczas debaty w komisji parlamentarnej 15 kwietnia, dotyczącej między innymi zwolnień grupowych w Audi i Cora, zapowiedział „wprowadzenie niezbędnych modyfikacji w celu zapewnienia szybszego i intensywniejszego wsparcia dla zwalnianych pracowników”.
Swoje stanowisko minister popiera danymi statystycznymi. Wskaźnik reintegracji zawodowej w Walonii spadł do 56,5%, co oznacza redukcję o 20 punktów procentowych w porównaniu z rokiem 2023. Zdaniem Jeholeta, ta niepokojąca tendencja wymaga natychmiastowej interwencji.
Walonia na tle pozostałych regionów
Minister wskazuje na strukturalne różnice między rozwiązaniami stosowanymi w poszczególnych regionach Belgii. W Walonii komórki przekwalifikowania zawodowego funkcjonują przez okres 12 miesięcy z możliwością przedłużenia o kolejny rok. Natomiast we Flandrii i w Brukseli działają jedynie przez sześć miesięcy, po czym osoby poszukujące pracy przechodzą pod opiekę regionalnych urzędów zatrudnienia – VDAB lub Actiris.
Zdaniem ministra, takie rozwiązanie wymusza szybsze i bardziej zdecydowane działania na rzecz przywrócenia zwalnianych pracowników na rynek pracy. „Obecny system prowadzi do nierówności między regionami i stawia pracowników walońskich w niekorzystnej sytuacji” – argumentuje Jeholet.
Prywatyzacja usług outplacementowych
Najbardziej kontrowersyjnym elementem proponowanej reformy jest odebranie związkom zawodowym kompetencji w zakresie prowadzenia komórek przekwalifikowania i przekazanie tych zadań podmiotom komercyjnym.
„Aktualnie koszty funkcjonowania komórek obciążają budżet Forem i Regionu Walonii. To 10 milionów euro rocznie, z czego 4 miliony przeznaczane są na wynagrodzenia doradców społecznych delegowanych przez związki zawodowe” – wyjaśnia minister. W nowym modelu to pracodawcy dokonujący zwolnień grupowych mieliby ponosić koszty outplacementu realizowanego przez firmy zewnętrzne jak Randstad RiceSmart, LHH, Ascento, Travvant, ATH czy Right Management.
Propozycja ta stanowi bezpośrednie wyzwanie dla związków zawodowych, które utraciłyby istotną część swoich dotychczasowych uprawnień i zasobów finansowych.
Ekonomiczne konsekwencje obecnego modelu
Minister wskazuje również na niezamierzone konsekwencje ekonomiczne wynikające z obecnych rozwiązań. „Ponieważ pracodawcy flamandzcy i brukselscy muszą pokrywać koszty outplacementu, zwalnianie pracowników w Walonii jest dla firm tańsze niż w Brukseli czy Flandrii” – stwierdza Jeholet.
W opinii ministra, taka sytuacja nie tylko zakłóca równowagę konkurencyjną między regionami, ale może również zachęcać przedsiębiorstwa do przenoszenia redukcji zatrudnienia do Walonii, gdzie koszty społeczne zwolnień są w większym stopniu przerzucane na budżet publiczny.
Różnice w jakości wsparcia między regionami
Jeholet przywołuje konkretny przykład zwolnień w zakładach Audi, gdzie – według jego informacji – pracownicy flamandzcy otrzymywali szybsze i bardziej efektywne wsparcie w procesie przekwalifikowania zawodowego niż ich walońscy koledzy. Ta asymetria miałaby stanowić dodatkowy argument za ujednoliceniem systemu w skali kraju.
Opór wobec zmian
Propozycje ministra stoją w wyraźnej sprzeczności z poglądami wyrażanymi przez kierownictwo Forem. W 2023 roku Raymonde Yerna, dyrektor generalna tej instytucji, określiła współpracę między Forem a organizacjami związkowymi jako „niezbędną”. Podkreślała wówczas unikalną wartość doświadczenia doradców społecznych delegowanych przez związki, którzy często sami przeszli przez proces zamknięcia zakładu pracy.
Minister zapewnia, że planuje przeprowadzić konsultacje zarówno z pracodawcami, jak i związkami zawodowymi, jednak jednoznacznie kwestionuje dotychczasowy monopol organizacji pracowniczych: „Fakt, że związki zawodowe odpowiadają za 100% tych komórek, jest nie do przyjęcia.”
Kierunek zmian
Filozofia proponowanych przez Jeholeta reform koncentruje się na szybkim przywracaniu zwalnianych pracowników na rynek pracy. To podejście wpisuje się w szerszy kontekst liberalnych reform publicznych służb zatrudnienia, których celem jest zwiększenie efektywności polityki rynku pracy w Walonii.
Debata wokół reformy komórek przekwalifikowania zawodowego odzwierciedla głębsze napięcia ideologiczne między liberalnym podejściem do rynku pracy, reprezentowanym przez ministra z partii MR, a tradycyjnie silną pozycją związków zawodowych w belgijskim modelu społecznym.