Problem nadmiernego zagęszczenia w więzieniu w Gandawie osiągnął w 2024 roku niepokojące rozmiary. Zgodnie z danymi Komisji Nadzorczej, liczba osadzonych przekroczyła dopuszczalne normy niemal dwukrotnie – przy europejskim standardzie wynoszącym 234 osoby, placówka pomieściła aż 449 więźniów. W szczytowym momencie, 3 grudnia, liczba ta wzrosła do 475, z czego 51 osób zmuszonych było spać na podłodze.
Otwarcie nowego zakładu karnego w Termonde w 2023 roku początkowo przyniosło chwilową ulgę, jednak sytuacja szybko się odwróciła – obie placówki są obecnie przeciążone. W Gandawie nadal brakuje miejsca, a nowy zakład również nie sprostał rosnącemu zapotrzebowaniu.
Komisja Nadzorcza wskazuje na liczne problemy strukturalne. Aż 193 osoby osadzone w Gandawie wymagały specjalistycznej opieki psychiatrycznej, podczas gdy do dyspozycji pozostaje jedynie jeden psychiatra, obecny zaledwie przez pół dnia tygodniowo. W związku z niedoborem personelu oraz przepełnieniem więzienia, od lutego 2024 roku zawieszono wszystkie aktywności grupowe, zajęcia edukacyjne i rozrywkowe. Jedynie niewielka część osadzonych może liczyć na zatrudnienie – szacuje się, że tylko co ósmy mężczyzna i co piąta kobieta ma możliwość pracy w warsztatach.
Raport podkreśla również alarmującą liczbę przypadków izolacji. W minionym roku 147 osób zostało osadzonych w celach izolacyjnych, z czego dwie trzecie zmagało się z poważnymi zaburzeniami psychicznymi. Najdłuższy okres odosobnienia trwał aż 89 dni. Warunki w tych celach zostały określone jako „skrajnie upokarzające”.
Wzrosła także liczba skarg. W 2024 roku złożono 682 formalne skargi – to aż o 172 procent więcej niż rok wcześniej. Odnotowano również 36-procentowy wzrost liczby nieformalnych zażaleń.
Komisja podsumowuje, że zakład karny w Gandawie nie spełnia podstawowego obowiązku zapewnienia godnych warunków odbywania kary. Wzywa przy tym do pilnego wdrożenia systemowych rozwiązań na szczeblu krajowym.