Na koniec 2023 roku w Belgii odnotowano rekordową liczbę 526 507 osób długotrwale chorych i niezdolnych do pracy. Ponad połowa z nich pozostaje w stanie trwałej niezdolności do wykonywania zawodu, co oznacza, że będą otrzymywać świadczenia aż do osiągnięcia wieku emerytalnego. Koszt tego systemu wynosi ponad 9 miliardów euro rocznie, co skłoniło rząd do wprowadzenia bardziej restrykcyjnych regulacji.
W ramach umowy koalicyjnej gabinet wprowadza stopniowo kolejne środki mające na celu ograniczenie wydatków na świadczenia długotrwale chorych. Minister zdrowia przedstawił właśnie pierwszy pakiet zmian, które mają zostać poddane ocenie przez Narodowy Instytut Ubezpieczeń na Wypadek Choroby i Inwalidztwa (Inami).
Surowsze zasady dotyczące spotkań z lekarzami
Jednym z kluczowych elementów reformy jest wprowadzenie ostrzejszych przepisów dotyczących obowiązku stawienia się na wizyty kontrolne. Osoby długotrwale chore, które dwukrotnie nie pojawią się na spotkaniu z lekarzem-orzecznikiem lub zespołem ekspertów oceniających ich zdolność do powrotu do pracy, stracą świadczenia. Jednak w przypadku ponownej współpracy z instytucjami odpowiedzialnymi za ocenę stanu zdrowia możliwe będzie ich odzyskanie.
Dodatkowo, osoby, które dwukrotnie nie stawią się na wstępną konsultację z koordynatorem ds. powrotu do pracy, zostaną ukarane obniżeniem dziennej stawki świadczenia o 10%. Jeśli natomiast bez uzasadnionej przyczyny nie zgłoszą się na ocenę reintegracyjną przeprowadzaną przez lekarza medycyny pracy lub doradcę ds. bezpieczeństwa i zdrowia, ich świadczenia zostaną całkowicie wstrzymane.
Zmiany w wynagrodzeniu podczas choroby
Rząd planuje także ograniczenie prawa do gwarantowanego wynagrodzenia w przypadku nawrotów choroby. Obecnie pracownicy mają prawo do 30 dni pełnopłatnej absencji każdorazowo po powrocie do pracy, nawet jeśli choroba nawróci. Nowe przepisy zakładają, że takie prawo przysługiwać będzie dopiero po pełnych ośmiu tygodniach pracy po wcześniejszym okresie zwolnienia. W przypadku ponownego zachorowania po krótszym czasie, pracownik nie będzie już miał prawa do wynagrodzenia, lecz od razu przejdzie na świadczenie chorobowe.
Obowiązek rejestracji w urzędzie pracy
Osoby długotrwale chore, które nie posiadają już umowy o pracę, a ich stan zdrowia pozwala na częściowy powrót na rynek pracy, będą zobowiązane do rejestracji w regionalnym urzędzie pracy w ciągu 14 dni. Jeśli tego nie zrobią, będą musiały odbyć rozmowę z lekarzem-orzecznikiem lub zespołem specjalistów. Ci, którzy zdecydują się na rejestrację, ale później nie stawią się na umówione spotkanie, również zostaną ukarani obniżeniem dziennego świadczenia o 10%.
Nowe przepisy mają wejść w życie stopniowo, a ich celem jest ograniczenie liczby osób otrzymujących długoterminowe świadczenia oraz zachęcenie ich do powrotu na rynek pracy.