Rząd federalny postanowił wstrzymać indeksację wielu ulg podatkowych od 2025 roku, co oznacza, że niektóre zwolnienia i limity podatkowe pozostaną na poziomie z 2024 roku aż do 2030 roku. Zmiana ta obejmie m.in. oprocentowanie kont oszczędnościowych, zwolnienia z podatku od dywidend i ulgi związane z ubezpieczeniami na życie. Jedynym obszarem, w którym indeksacja zostanie utrzymana, są oszczędności emerytalne (épargne-pension / pensioensparen).
Mechanizm zamrożenia podatkowego
Jak wynika z projektu ustawy programowej przygotowanej przez ministra finansów, rząd postanowił zamrozić określone ulgi podatkowe na poziomie obowiązującym w 2024 roku. Decyzja ta ma na celu ograniczenie wydatków publicznych i będzie obowiązywać przez pięć lat, aż do 2029 roku.
„Rząd przewiduje wstrzymanie indeksacji szeregu ulg podatkowych na poziomie obowiązującym w roku podatkowym 2025, przy czym ten stan utrzyma się do roku podatkowego 2030” – czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.
Oznacza to, że podatnicy nie będą mogli korzystać z corocznej aktualizacji progów ulg podatkowych zgodnie z inflacją. Przykładowo:
- Maksymalna kwota odsetek zwolnionych z podatku na kontach oszczędnościowych pozostanie na poziomie 1 020 euro, zamiast wzrosnąć do 1 050 euro.
- Limit dywidend, od których można uzyskać zwrot podatku, nie zwiększy się do 859 euro, lecz pozostanie na poziomie 833 euro.
- W ramach oszczędności długoterminowych, np. ubezpieczeń na życie, maksymalna kwota podlegająca uldze podatkowej wynosiła w 2024 roku 2 450 euro i nie wzrośnie do 2 530 euro, jak przewidywałaby standardowa indeksacja.
Wpływ na budżet państwa
Zamrożenie indeksacji ma przynieść państwu konkretne oszczędności budżetowe. Wstępne szacunki wskazują, że w 2026 roku rząd zaoszczędzi dzięki temu 28 milionów euro, a w kolejnych latach suma ta będzie rosła: 43 miliony euro w 2027 roku, 59 milionów w 2028 roku i 75 milionów w 2029 roku.
Wyjątek dla oszczędności emerytalnych
W przeciwieństwie do innych form oszczędzania, rząd postanowił pozostawić indeksację w zakresie oszczędności emerytalnych. Obecnie podatnicy mogą wybierać pomiędzy dwoma limitami: maksymalną wpłatą 1 020 euro rocznie, która daje prawo do ulgi podatkowej w wysokości 30%, lub wyższym limitem 1 310 euro, przy którym ulga wynosi 25%.
W 2025 roku kwoty te zostaną zaktualizowane i wzrosną odpowiednio do 1 050 euro i 1 350 euro. Jest to jedyna kategoria oszczędności, w której indeksacja zostanie utrzymana. Rząd argumentuje, że celem tej decyzji jest ochrona podatników, którzy już dokonali wpłat zgodnie z obowiązującymi obecnie zasadami i mogliby zostać poszkodowani przez nagłe zmiany w systemie.
Zamrożenie podatkowe jako częsta praktyka
To nie pierwszy raz, kiedy belgijski rząd decyduje się na takie rozwiązanie. W latach 2014-2018 gabinet Michela, kierowany przez ministra finansów Johana Van Overtveldta, wstrzymał indeksację podatkową w celu zrównania jej z zamrożeniem wzrostu płac. Kolejna taka decyzja zapadła w latach 2020-2023, gdy minister Vincent Van Peteghem podjął podobne kroki, uzasadniając je koniecznością finansowania wydatków związanych z pandemią COVID-19.
Obecne zamrożenie potrwa do 2029 roku, a w 2030 roku indeksacja powinna zostać wznowiona. Nie przewiduje się jednak żadnej rekompensaty za lata, w których progi podatkowe były zamrożone. Ostateczny kształt tej reformy może jeszcze ulec zmianie, w zależności od dalszych decyzji rządu i sytuacji budżetowej kraju.