Belgijski parlament jednogłośnie przyjął w czwartek nową rezolucję dotyczącą nielegalnych adopcji, trzy lata po pierwszym dokumencie, który skłonił rząd federalny do oficjalnego uznania istnienia tego problemu. Teraz władze mają podjąć kolejne kroki, w tym wystosowanie oficjalnych przeprosin oraz utworzenie centralnego punktu kontaktowego dla poszkodowanych.
Postępy w sprawie, ale wciąż wiele do zrobienia
Pierwsza rezolucja w tej sprawie została przyjęta w czerwcu 2022 roku z inicjatywy posła Michela De Maegda (MR). Wezwano w niej do przeprowadzenia administracyjnego dochodzenia w sprawie nielegalnych adopcji w Belgii od 1950 roku. W odpowiedzi podjęto kilka działań, takich jak uchwalenie prawa umożliwiającego unieważnienie nielegalnych adopcji, otwarcie archiwów Ministerstwa Spraw Zagranicznych i rozpoczęcie szeroko zakrojonych badań w tych dokumentach. Ponadto placówki konsularne zaczęły wspierać osoby poszukujące swoich biologicznych rodzin.
W maju 2024 roku ówczesny premier Alexander De Croo (Open Vld) oficjalnie potwierdził, że nielegalne adopcje miały miejsce. Jednak Komisja Spraw Zagranicznych Izby Kontynuowała prace nad tą sprawą, a 10 grudnia odbyły się kolejne przesłuchania, podczas których wysłuchano m.in. przedstawicieli ofiar.
Wezwanie do działań i oficjalnych przeprosin
„Belgia poczyniła istotne kroki w tej sprawie, ale ofiary oczekują bardziej konkretnych działań” – podkreślił Michel De Maegd, współautor nowej rezolucji wraz z Els Vanhoof (CD&V). „Nie chodzi o ideologię – potrzebujemy jedności, aby zamknąć ten bolesny rozdział historii” – dodała Vanhoof.
Nowy dokument wzywa rząd do przeprowadzenia szeroko zakrojonego badania historycznego dotyczącego nielegalnych adopcji od 1960 roku do dziś. Śledztwo obejmie cały świat, jednak w rezolucji wymieniono kraje, z których najczęściej pochodziły dzieci adoptowane w Belgii: Kambodżę, Chile, Chiny, Demokratyczną Republikę Konga, Etiopię, Gwatemalę, Indie, Rwandę, Sri Lankę, Tajlandię, Wietnam i Koreę Południową. Po ustaleniu odpowiedzialności Belgia może zostać zobowiązana do oficjalnych przeprosin wobec poszkodowanych.
„Te przeprosiny muszą nastąpić jak najszybciej. Wiemy już, co się wydarzyło, a nasz kraj to uznał” – zaznaczyła Els Vanhoof. Jej stanowisko poparli również Kathleen Depoorter (N-VA) i Werner Somers (Vlaams Belang), którzy wezwali do pilnego wystosowania oficjalnego oświadczenia.
Wsparcie dla ofiar i środki zapobiegawcze
Rezolucja zakłada utworzenie punktu kontaktowego, który umożliwi ofiarom nielegalnych adopcji bezpłatną i uproszczoną procedurę zmiany imienia, nazwiska, daty oraz miejsca urodzenia. Dodatkowo proponuje się zapewnienie darmowej pomocy psychologicznej dla poszkodowanych, co już częściowo wdrożono na poziomie regionów.
W dokumencie podkreślono również konieczność unikania adopcji w sytuacjach kryzysowych, takich jak konflikty zbrojne czy katastrofy naturalne, dopóki nie zostanie zweryfikowana tożsamość biologicznych rodziców lub członków rodziny dziecka.
Zmiany w przepisach i ochrona dokumentacji
Parlament opowiada się także za wydłużeniem okresu przedawnienia dla spraw dotyczących nielegalnych adopcji oraz za analizą możliwości wprowadzenia rekompensat dla poszkodowanych. Kluczowym postulatem jest również zapewnienie, że dokumentacja związana z adopcjami pozostanie dostępna dla osób zainteresowanych i nie będzie niszczona po upływie dziesięciu lat.
Nowa rezolucja to kolejny krok w kierunku oficjalnego uznania i rozwiązania problemu nielegalnych adopcji w Belgii. Choć wiele działań już podjęto, poszkodowani nadal oczekują realnych rozwiązań, które pomogą im odzyskać tożsamość i poczucie sprawiedliwości.