Przemoc i chaos podczas sylwestrowej nocy
Obchody Nowego Roku w Brukseli przerodziły się w zamieszki, które doprowadziły do licznych aktów przemocy. W nocy z 31 grudnia 2024 na 1 stycznia 2025 podpalono 30 samochodów, a służby zatrzymały 159 osób. Atakowani byli także strażacy, policjanci oraz pracownicy transportu publicznego STIB.
W związku z tymi wydarzeniami burmistrzowie Anderlechtu i Brukseli, Fabrice Cumps oraz Philippe Close, zostali wezwani do udziału w posiedzeniu komisji spraw wewnętrznych parlamentu federalnego. Celem spotkania było przeanalizowanie przyczyn zamieszek oraz opracowanie strategii zapobiegawczej na kolejne lata.
Potrzeba większego wsparcia dla dzielnic i skuteczniejszych działań
Burmistrz Anderlechtu podkreślił konieczność wdrożenia zarówno środków prewencyjnych, jak i bardziej stanowczych działań ze strony służb. Jego zdaniem kluczowe jest zwiększenie wsparcia dla uboższych dzielnic oraz prowadzenie skutecznych kampanii edukacyjnych. „Musimy działać skuteczniej, nie możemy pozostać bierni” – zaznaczył, deklarując jednocześnie chęć ściślejszej współpracy z organizacjami społecznymi.
Obaj burmistrzowie zgodzili się, że konieczne są również bardziej stanowcze działania policyjne. Philippe Close podkreślił, że to sami mieszkańcy apelują o surowsze podejście wobec sprawców zamieszek.
Niebezpieczeństwo związane z fajerwerkami
Szczególną uwagę zwrócono na problem materiałów pirotechnicznych, które w trakcie sylwestrowej nocy były wykorzystywane nie tylko do świętowania, ale także jako narzędzie agresji. „Fajerwerki to jedno, ale ‘Cobra 8’ to już dynamit. Trzeba znaleźć rozwiązanie” – podkreślił burmistrz Brukseli, odnosząc się do jednego z najpotężniejszych rodzajów petard, które były używane podczas zamieszek.
Kilka osób odniosło obrażenia w wyniku nieumiejętnego posługiwania się fajerwerkami, a wiele pojazdów zostało podpalonych. Fabrice Cumps zaznaczył, że konieczne jest wzmożenie kontroli i zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży oraz używania tego typu materiałów.
Czy godzina policyjna jest rozwiązaniem?
Podczas debaty poruszono także temat wprowadzenia godziny policyjnej dla osób poniżej 16. roku życia w sylwestrową noc w dzielnicy Cureghem w Anderlechcie. Środek ten został wprowadzony przez lokalne władze, lecz wzbudził kontrowersje wśród organizacji społecznych, takich jak JES, które uznały go za zbyt restrykcyjny.
Fabrice Cumps tłumaczył, że decyzja ta miała na celu ochronę młodzieży. „Mamy do czynienia z dwoma grupami – z jednej strony osoby, które używają fajerwerków jak broni, a z drugiej młodzież, która przygląda się temu z bliska i naraża swoje życie” – argumentował burmistrz Anderlechtu.
Choć podczas posiedzenia pojawiła się propozycja wprowadzenia godziny policyjnej na terenie całego miasta, Philippe Close odrzucił ten pomysł. „Bruksela to miasto świętujące, nie możemy zapominać o tym, co nas definiuje” – stwierdził burmistrz Brukseli.
Dyskusja nad skuteczniejszymi rozwiązaniami prewencyjnymi oraz środkami zapobiegawczymi będzie kontynuowana, a władze miejskie zapowiadają dalsze prace nad poprawą bezpieczeństwa podczas kolejnych obchodów Nowego Roku.