Uniwersytet w Gandawie (UGent) we współpracy z firmą ubezpieczeniową NN po raz kolejny przeanalizował poziom szczęścia wśród mieszkańców Belgii. Badanie, przeprowadzane corocznie od 2017 roku, ma na celu określenie czynników wpływających na dobrostan obywateli oraz sposobów na poprawę jakości życia. Tegoroczna edycja została przeprowadzona w styczniu na reprezentatywnej próbie 1572 osób, przy uwzględnieniu takich zmiennych jak wiek, płeć, region zamieszkania i sytuacja zawodowa.
Hasselt liderem w rankingu szczęścia
Wyniki badania pokazują, że najbardziej zadowoleni z życia są mieszkańcy Hasselt, które zdobyło najwyższy wynik – 7,48. Na drugim miejscu uplasowało się Malines, z wynikiem 7,18, a trzecie miejsce zajęło Liège, które z oceną 6,89 jest najwyżej sklasyfikowanym miastem francuskojęzycznym.
Sara Claes z Uniwersytetu w Gandawie podkreśla, że szczęście to nie tylko kwestia indywidualnych doświadczeń, ale również otoczenia. Miejsca, w których ludzie mają silniejsze poczucie wspólnoty i więzi społecznych, osiągają wyższe wyniki w rankingach dobrostanu.
Co sprawia, że mieszkańcy Hasselt są szczęśliwsi?
Choć Hasselt nie należy do największych miast Belgii, oferuje szeroki wachlarz aktywności sprzyjających dobremu samopoczuciu. Położenie w Limburgii zapewnia łatwy dostęp do terenów zielonych, które sprzyjają aktywności na świeżym powietrzu – spacerom, jeździe na rowerze i sportom outdoorowym. Bliskość natury oraz możliwości rekreacyjne wpływają na lepsze samopoczucie mieszkańców.
Hasselt to także miejsce, gdzie znajduje się jeden z największych ogrodów japońskich w Europie. Ponadto, życie towarzyskie koncentruje się wokół placu De Zuivelmarkt, który stanowi popularne miejsce spotkań. Miasto wyróżnia się również rozwiniętą sceną gastronomiczną, szczególnie w obszarze kuchni wegańskiej. Organizacja Be Vegan poleca tu takie restauracje jak De Levensboom, Van Groenten czy Stoemp Deluxe, gdzie promuje się świadome podejście do jedzenia i niemarnowania żywności.
Belgowie mniej szczęśliwi niż przed pandemią
Badanie wykazało również, że poziom szczęścia w Belgii spadł w porównaniu do okresu sprzed pandemii. Średni wynik zmniejszył się z 6,73 w lutym 2020 roku do 6,58 w styczniu 2025 roku.
Szczególnie widoczny jest spadek liczby osób, które określają się jako bardzo szczęśliwe (czyli oceniają swój dobrostan na 8, 9 lub 10 w skali 10-punktowej). Pięć lat temu aż 40 procent Belgów deklarowało wysoki poziom szczęścia, obecnie ten odsetek spadł do 35 procent.
Zdaniem Sary Claes, po krótkotrwałej poprawie w 2024 roku, ponownie widać spadek nastrojów społecznych. Wpływ na to ma niepewność gospodarcza oraz niestabilność polityczna, które coraz mocniej odbijają się na codziennym życiu mieszkańców.