W niedzielę podczas giełdy staroci w Arlon doszło do kontrowersji. Wśród przedmiotów oferowanych przez jednego z wystawców znalazł się portret Hitlera. Obraz ten szybko został usunięty z oferty.
W minioną niedzielę giełda staroci w Arlon stała się tłem małego skandalu, kiedy w jednym ze stoisk zauważono portret Hitlera. Obecność tego przedmiotu szybko stała się tematem dyskusji w mediach społecznościowych, wywołując liczne reakcje.
Jak podaje dziennik „La Dernière Heure”, podjęto interwencję wobec sprzedawcy. Organizatorzy giełdy podziękowali internautom za czujność, wyjaśniając, że w regulaminie wydarzenia jasno określono, iż takie przedmioty są zabronione. „Komitet na miejscu zareagował i sprzedawca został wezwany rano” – poinformowali organizatorzy.