Plany dotyczące przejęcia fabryki Tupperware w Aalst zostały ostatecznie porzucone. Jak podaje agencja Belga, kuratorzy odpowiedzialni za proces upadłościowy zakończyli poszukiwania inwestora, który mógłby kontynuować działalność zakładu.
Jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się, że istnieje szansa na ocalenie przynajmniej części miejsc pracy. Zainteresowanie przejęciem wyraziło trzech potencjalnych inwestorów, w tym flamandzki przedsiębiorca Guido Dumarey. Ostatecznie jednak żaden z nich nie zdecydował się na kontynuację produkcji.
Fabryka w Aalst przez lata zatrudniała 220 osób, z których wielu miało wieloletni staż. Jednak pod koniec ubiegłego roku firma utraciła licencję na wytwarzanie i sprzedaż plastikowych pojemników oraz innych produktów, co doprowadziło do wstrzymania wszystkich operacji.
Choć działalność zakładu została wygaszona już wcześniej, oficjalny wniosek o upadłość złożono dopiero w połowie lutego. Teraz nieruchomość zostanie wystawiona na sprzedaż, zamykając tym samym kolejny rozdział w historii przemysłowej Aalst. Dla byłych pracowników oznacza to koniec nadziei na powrót do pracy w tym miejscu.