Brukselska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nadużyć seksualnych, do których miało dochodzić w żłobku Uniwersytetu Wolnego w Brukseli (ULB) na kampusie Solbosch. W związku z dochodzeniem aresztowano dwie osoby – byłą opiekunkę oraz jej byłego partnera.
Śledztwo rozpoczęło się od doniesień w mediach społecznościowych
Pierwsze sygnały dotyczące niepokojących zdarzeń w żłobku pojawiły się w mediach społecznościowych pod koniec 2024 roku. Prokuratura natychmiast podjęła działania i rozpoczęła dochodzenie w celu zweryfikowania tych informacji.
Zatrzymania i ustalenia śledczych
W styczniu 2025 roku śledczy ustalili tożsamość jednego z podejrzanych oraz placówkę, w której mogło dojść do nadużyć. 17 stycznia formalnie wszczęto postępowanie, co doprowadziło do przeszukań i ostatecznie do aresztowania dwóch osób.
Według zgromadzonych dowodów 40-letni mężczyzna miał uzyskiwać dostęp do żłobka za pośrednictwem swojej 24-letniej partnerki, która wówczas pracowała tam jako opiekunka. Oboje mieli wspólnie dopuścić się czynów na tle seksualnym wobec kilku dzieci w wieku od półtora do trzech lat. Dotychczas zidentyfikowano pięcioro poszkodowanych, jednak śledczy nie wykluczają, że liczba ofiar może być większa. Nadużycia miały mieć miejsce między październikiem 2020 a październikiem 2022 roku.
Wsparcie dla rodzin i reakcja ULB
Rodzice dzieci, które mogły paść ofiarą przestępstw, zostali osobiście poinformowani przez prokuraturę, przy wsparciu służb zajmujących się pomocą ofiarom.
Uniwersytet Wolny w Brukseli wyraził „głęboki wstrząs” w związku ze sprawą i zapewnił, że jego priorytetem jest wsparcie rodzin i dzieci dotkniętych tą tragedią. Uruchomiono specjalną infolinię pomocową (0800 61 102), czynną codziennie od 6:00 do 22:00, a w czwartek rano otwarto centrum wsparcia dla rodzin.
Władze uczelni zadeklarowały pełną współpracę z policją i organami ścigania, aby sprawa została w pełni wyjaśniona. ULB zdecydowało również o wystąpieniu jako strona cywilna w procesie.
Powiadomiono wszystkie rodziny dzieci uczęszczających do żłobka w latach 2020–2022, co dotyczy około 130 maluchów. W wiadomości do społeczności akademickiej rektorka ULB, Annemie Schaus, podkreśliła, że nadal nie udało się zidentyfikować wszystkich potencjalnych ofiar, co sugeruje, że liczba poszkodowanych dzieci może być większa niż pięć.