Zaufanie przedsiębiorców w Belgii nieznacznie wzrosło w lutym, szczególnie w sektorze przemysłowym i handlowym. Jednak branża budowlana oraz usługi wciąż pozostają w trudnej sytuacji.
Nieznaczny wzrost zaufania, ale nadal poniżej średniej
Po stabilizacji w styczniu, lutowy wskaźnik koniunktury gospodarczej, publikowany przez Narodowy Bank Belgii (BNB), wzrósł z -13,6 do -12,3 punktów. Choć jest to poprawa, poziom ten wciąż pozostaje znacznie poniżej długoterminowej średniej wynoszącej -5,6 punktów.
Poprawa klimatu biznesowego idzie w parze z wyraźnym wzrostem optymizmu konsumentów, który w lutym osiągnął poziom z września 2024 roku.
Przemysł może wychodzić z kryzysu
W sektorze przemysłowym, gdzie od 2023 roku notowano osiem kolejnych kwartałów spadku aktywności, pojawiły się pierwsze oznaki ożywienia. Po dwóch latach trudności, menedżerowie zaczynają dostrzegać szansę na poprawę sytuacji.
Ekonomista BNB, Geert Langenus, podkreśla jednak, że nie można jeszcze wyciągać daleko idących wniosków. „To pozytywny sygnał, ale nie należy przeceniać jego znaczenia. Najważniejsze, że sytuacja przestała się pogarszać” – zauważa.
Handel również odnotował pierwsze oznaki poprawy po trzech miesiącach spadków. Według BNB jest to związane z wyraźnym wzrostem przewidywanego popytu.
Budownictwo i usługi w dalszym regresie
Sytuacja w budownictwie oraz usługach pozostaje jednak trudna. Przedsiębiorcy z tych sektorów przewidują dalszy spadek aktywności w najbliższych miesiącach. W usługach menedżerowie oczekują zmniejszenia popytu na swoje usługi, natomiast w budownictwie problemem jest kurczący się portfel zamówień.
Niemcy nadal w kryzysie
Niemcy, będące kluczowym partnerem handlowym Belgii, wciąż zmagają się z niskim poziomem zaufania przedsiębiorców. Według badania instytutu IFO, niemieckie firmy nadal pozostają ostrożne co do przyszłości, szczególnie w obliczu wysokich kosztów energii i kolejnych zwolnień w sektorze chemicznym oraz motoryzacyjnym.
Dodatkowo, rosnące napięcia handlowe ze Stanami Zjednoczonymi mogą jeszcze bardziej obciążyć niemiecką gospodarkę, co miałoby negatywne konsekwencje także dla belgijskiego eksportu.
Eksperci zwracają uwagę, że przyszły kierunek gospodarki może zależeć od stabilizacji politycznej i tempa formowania nowego rządu w Niemczech. Według Clemensa Fuesta z IFO, jeśli nowy kanclerz przedstawi program budzący zaufanie, sytuacja może się poprawić w drugiej połowie roku.
Perspektywy na przyszłość
Choć pierwsze oznaki ożywienia w Belgii są pozytywne, wiele sektorów nadal zmaga się z trudnościami. Przyszłość gospodarki będzie zależała od dalszej poprawy koniunktury oraz stabilności sytuacji politycznej i gospodarczej w Europie.