Na skrzyżowaniu Reymeersstraat i Wanzelekouter w Lede doszło w niedzielę do kolejnego poważnego wypadku. Dwa samochody zderzyły się, a trzy osoby odniosły obrażenia i zostały przewiezione do szpitala. Mieszkańcy alarmują, że miejsce to jest wyjątkowo niebezpieczne, ponieważ w ciągu ostatniego tygodnia miały tam miejsce już trzy wypadki.
Do kolizji doszło około godziny 14:45. Samochód wyjeżdżający z Wanzelekouter wjechał na Reymeersstraat i uderzył w pojazd poruszający się w kierunku Impe. Siła uderzenia była tak duża, że kierująca jednym z aut została zakleszczona we wraku. Strażacy z Lede musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby wydostać poszkodowaną. Na miejsce przybyły trzy karetki pogotowia oraz zespół medyczny MUG.
Poza obrażeniami poszkodowanych znaczne były także straty materialne – oba pojazdy zostały poważnie uszkodzone i wymagały odholowania. W wyniku wypadku Reymeersstraat przez dłuższy czas pozostawała zamknięta dla ruchu drogowego.
Mieszkańcy od dawna zgłaszają problem niebezpiecznego skrzyżowania. W przeszłości obowiązywała tam zasada pierwszeństwa z prawej strony, co prowadziło do licznych wypadków, w tym także śmiertelnych. W odpowiedzi na te incydenty Reymeersstraat została oznaczona jako droga z pierwszeństwem, jednak zmiana ta nie poprawiła sytuacji. Tylko w ciągu ostatniego tygodnia doszło tam do trzech poważnych kolizji.
Lokalna społeczność zapowiada podjęcie działań i zwrócenie się do władz gminnych z prośbą o wdrożenie dodatkowych środków bezpieczeństwa. Ich zdaniem konieczne jest szybkie wprowadzenie zmian, aby uniknąć kolejnych tragicznych zdarzeń na tym skrzyżowaniu.