Gmina Ranst stoi przed znaczną redukcją terenów rolniczych. Chodzi o 17 hektarów położonych w rejonie Hutveld w miejscowości Emblem.
Przeznaczenie gruntów na rekompensatę leśną
Sprzedane przez lokalnego rolnika ziemie zostały nabyte przez Flamandzką Agencję Gruntów (VLM), która przeznaczyła je na zalesienie w ramach rekompensaty za wycinkę drzew pod prace przy obwodnicy Brukseli. W ramach projektu infrastrukturalnego część Lasu Soignes zostanie wykarczowana, a nowe drzewa mają zostać zasadzone właśnie w Emblem. Decyzja została zatwierdzona przez VLM bez dodatkowych konsultacji społecznych ani oficjalnego ogłoszenia.
Krytyka decyzji
Radna ds. rolnictwa Tine Muyshondt podkreśla, że VLM nie jest instytucją odpowiedzialną za zalesianie, a utrata cennych gruntów rolnych w Ranst jest niepokojąca. Władze lokalne analizują możliwość złożenia odwołania do Rady Stanu, aby zatrzymać ten proces.
Decyzję skrytykowały zarówno rządząca koalicja, jak i opozycja. „Nie jesteśmy przeciwni sadzeniu nowych lasów, ale wykorzystanie do tego celu terenów rolniczych to błędna decyzja flamandzkiego rządu” – komentuje Muyshondt.
Spóźniona reakcja i polityczne napięcia
Radna N-VA, Zoë Helsen, poruszyła ten temat na sesji rady gminy, wskazując na brak szybkiej reakcji władz lokalnych. Zwróciła uwagę, że program wyborczy ugrupowania PIT zawierał zobowiązanie do wspierania rolników, a decyzja VLM jest z tym sprzeczna.
Zdaniem Muyshondt sytuacja jest nietypowa, ponieważ wniosek o przeznaczenie gruntów na rekompensatę leśną został zgłoszony niemal w ostatniej chwili, tuż przed końcem roku. Wskazuje również na absurdalność rekompensowania wycinki w Lesie Soignes poprzez zalesienie terenu w odległym Emblem.
Czy gmina mogła temu zapobiec?
Radna ds. planowania przestrzennego, Christel Engelen, zauważa jednak, że to sam rolnik sprzedał ziemię VLM, a nie została ona przejęta siłą. Mimo to temat pozostaje kontrowersyjny, a lokalne władze i mieszkańcy zastanawiają się, jakie konsekwencje przyniesie utrata tych terenów dla przyszłości rolnictwa w regionie.