Premier minister Bart De Wever ponownie potwierdził w poniedziałek, że Belgia pozostaje zaangażowana we wsparcie Ukrainy. Podkreślił również, że porozumienie pokojowe dotyczące Ukrainy nie może zostać osiągnięte bez udziału tego kraju oraz Unii Europejskiej.
Trzy lata od rosyjskiej inwazji
W trzecią rocznicę rozpoczęcia rosyjskiej agresji na Ukrainę kilku zachodnich przywódców odwiedziło Kijów, aby wyrazić swoje wsparcie. Bart De Wever nie uczestniczył w spotkaniu osobiście, lecz śledził je w trybie zdalnym i skierował swoje przemówienie do zgromadzonych gości za pośrednictwem połączenia wideo.
Premier zaznaczył, że Belgia nie zaakceptuje żadnych decyzji dotyczących przyszłości Ukrainy, jeśli zostaną one podjęte bez udziału tego kraju oraz jego europejskich sojuszników.
Wsparcie wojskowe i polityczne
W swoim wystąpieniu De Wever przypomniał, że Belgia zobowiązała się do dalszego wsparcia Ukrainy, zgodnie z podpisanym w zeszłym roku dwustronnym porozumieniem o bezpieczeństwie. Pomoc obejmuje m.in. dostarczenie myśliwców F-16. Jego przesłanie zostało wyemitowane w poniedziałkowych wydaniach flamandzkich programów informacyjnych.
Pokój przez siłę
Premier nawiązał również do słów amerykańskiego prezydenta Ronalda Reagana, które przytoczył w mediach społecznościowych. „Musimy mieć odwagę powiedzieć naszym wrogom: istnieje cena, której nie zapłacimy. Potrzebujemy pokoju przez siłę” – napisał De Wever na platformie X.
Jego deklaracja wpisuje się w szerszą inicjatywę europejskich liderów, którzy kontynuują rozmowy w sprawie dalszej pomocy Ukrainie oraz przyszłości bezpieczeństwa na kontynencie.