Prokuratura w Brukseli wszczęła śledztwo w sprawie dwóch pociągów, które zostały uszkodzone w niedzielę wieczorem na stacji Schaerbeek, o czym pisaliśmy wcześniej. W wyniku tych zdarzeń nikt nie odniósł obrażeń, jednak konieczne było podjęcie działań wyjaśniających. Do sprawy wyznaczono eksperta balistycznego, który ma określić charakter obiektów, które uderzyły w składy.
Do pierwszego incydentu doszło między 19:00 a 19:30, gdy pociąg relacji Antwerpia–Bruksela został trafiony nieznanym przedmiotem. Pomimo że szyby wagonów są wzmocnione i zabezpieczone, uszkodzeniu uległa ich zewnętrzna warstwa. Kilka minut później, w tym samym miejscu, został zaatakowany kolejny pociąg – tym razem zmierzający do Vilvorde.
Zakłócenia w ruchu kolejowym
W wyniku incydentu oba pociągi zatrzymały się na stacjach w Vilvorde i Brukseli-Północ, gdzie pasażerowie mogli przesiąść się do innych składów. Tymczasowo wstrzymano ruch na dwóch z czterech torów między Schaerbeek a Vilvorde.
Celem śledztwa jest ustalenie dokładnych okoliczności zdarzenia oraz wykrycie sprawców. Analiza balistyczna ma dostarczyć kluczowych informacji dotyczących rodzaju użytych przedmiotów oraz możliwej intencji stojącej za tymi atakami.