Nowa Komisja Europejska planuje gruntowną reformę budżetu Unii Europejskiej. Funkcjonowanie z unijnym budżetem na poziomie zaledwie 1% unijnego dochodu narodowego brutto (DNB) nie jest już opcją. Państwa członkowskie otrzymają środki unijne tylko wtedy, gdy będą przeprowadzać reformy.
Obecny budżet i wyzwania
Obecny wieloletni budżet UE na lata 2021-2027 wynosi 1.074 miliarda euro, a dodatkowo obejmuje fundusz odbudowy po pandemii COVID-19 o wartości 750 miliardów euro. Środki te miały być spłacane poprzez tzw. „europejskie zasoby własne” (czyli unijne podatki), ale do tej pory nie udało się ich wdrożyć.
Finansowanie UE opiera się na składkach państw członkowskich, obliczanych na podstawie ich DNB. Kraje oszczędne, takie jak Niemcy i Holandia, przez lata blokowały podwyżki, utrzymując limit składek na poziomie 1% DNB.
Plany na nowy budżet (2028-2034)
Negocjacje nad nowym budżetem wieloletnim UE rozpoczną się w lipcu i potrwają lata. Komisja Europejska zaznacza jednak, że status quo jest niemożliwe do utrzymania. Już sama spłata funduszu odbudowy wymaga rocznie 25-30 miliardów euro, co stanowi prawie 20% rocznego budżetu UE.
Hiszpania już zaproponowała podwojenie rocznego budżetu UE do poziomu 2% DNB. Dla Belgii oznaczałoby to dodatkowe 6 miliardów euro składek rocznie. Niemcy stanowczo sprzeciwiają się zarówno zwiększonym składkom, jak i nowym pożyczkom unijnym.
Nowy system finansowania i wymogi dla krajów członkowskich
Nowy budżet UE ma skupić się na kluczowych priorytetach, takich jak:
✅ Wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego
✅ Podniesienie konkurencyjności gospodarki UE
✅ Lepsze zabezpieczenie strategicznych interesów Unii
Struktura unijnego finansowania ma zostać uproszczona – zamiast dziesiątek różnych funduszy pozostaną trzy główne filary:
1️⃣ Fundusze na rolnictwo (które pozostaną nietknięte)
2️⃣ Fundusze strukturalne
3️⃣ „Fundusz konkurencyjności” – finansujący strategiczne projekty gospodarcze i inwestycje
Państwa członkowskie będą musiały opracować „narodowe plany reform”, aby móc ubiegać się o fundusze unijne. To może być problematyczne dla Belgii, która już teraz nie wykorzystuje dostępnych środków z powodu braku konkretnych reform.
Komisja chce również, aby tym razem udało się rzeczywiście wdrożyć unijne podatki, które miałyby stanowić „zasoby własne” budżetu UE.
Koniec z „darmowymi” środkami – Unia wymaga reform
Nowa strategia oznacza, że kraje członkowskie nie dostaną już unijnych środków bezwarunkowo. Będą musiały wykazać, że realizują konkretne reformy i inwestycje. W przeciwnym razie pieniądze trafią do innych państw, które spełnią wymagania.
Dla Belgii i innych krajów unijnych oznacza to jedno: jeśli chcą więcej funduszy z Brukseli, będą musiały wprowadzić poważne reformy.