Belgijskie supermarkety Colruyt stały się celem nietypowego złodzieja, który przez ostatnie tygodnie wykorzystywał sprytną, choć nielegalną technikę, aby zdobyć pieniądze. Mężczyzna, nazwany już „złodziejem szynki serrano”, działał w różnych częściach kraju. W minioną sobotę, 8 lutego, został jednak zatrzymany w okolicach Liège.
Schemat działania
Złodziej stosował prostą, lecz skuteczną metodę. Wchodził do sklepu, kradł szynkę serrano wartą około 70 euro, po czym wychodził z nią bez płacenia. Następnie wracał do tego samego supermarketu, udając klienta, który chce zwrócić towar. W ten sposób uzyskiwał zwrot pieniędzy za skradzioną wcześniej szynkę. Proceder ten powtarzał się wielokrotnie w różnych lokalizacjach, co pozwoliło mężczyźnie na uzyskanie zysków o łącznej wartości około 1 600 euro.
Zatrzymanie i przyznanie się do winy
Policja zdołała schwytać sprawcę w Liège. Jak się okazało, mężczyzna nie był wcześniej notowany przez wymiar sprawiedliwości. Przyznał się do zarzucanych mu czynów i został zatrzymany. Śledztwo w tej sprawie jest w toku, jednak dzięki zatrzymaniu złodzieja supermarkety mogą odetchnąć z ulgą.
Ta nietypowa historia szybko obiegła media, stając się kolejnym dowodem na pomysłowość niektórych przestępców.