Choć niektóre dzielnice Brukseli stanowią główne ośrodki handlu narkotykami, ich działalność wynika z rosnącego zapotrzebowania na rynku. Coraz więcej wskazuje na to, że kokaina, długo kojarzona głównie z nałogowymi użytkownikami i środowiskami elitarnymi, staje się bardziej powszechna i dostępna dla ludzi ze wszystkich grup społecznych. Aktualnie jest jedną z najczęściej używanych substancji odurzających w Belgii, ustępując jedynie marihuanie.
Nowy profil użytkowników
Kokaina, znana z silnych właściwości stymulujących i euforyzujących, zyskuje popularność nie tylko wśród młodzieży, ale także u osób w średnim i starszym wieku. „Obserwujemy użytkowników w wieku od 15 do nawet ponad 60 lat” – zauważa David Luppens, psychiatra pracujący w specjalistycznym ośrodku terapii w Liège. W ciągu ostatnich dziesięciu lat zauważył zmianę w profilu swoich pacjentów. „Kiedyś przychodzili do nas głównie osoby wykluczone społecznie. Teraz coraz częściej zgłaszają się ludzie posiadający stabilne życie – pracę, rodzinę i dom”.
Średni wiek pierwszego kontaktu z kokainą wynosi obecnie 23 lata, natomiast osoby zgłaszające się na pierwszą terapię odwykową mają średnio 34 lata. Mężczyźni stanowią trzy czwarte użytkowników tej substancji. Luppens wyjaśnia, że kokainę zażywa się z różnych powodów: „Niektórzy sięgają po nią dla przyjemności i zabawy, ale są też tacy, którzy używają jej jako środka stymulującego, na przykład w pracy, by podołać wysokim wymaganiom zawodowym”.
Łatwy dostęp i ryzyko uzależnienia
Cena jednego grama kokainy wynosi około 50 euro i pozostaje stabilna od kilku lat. Mimo to, dostępność tej substancji znacznie wzrosła. Współczesne warunki sprawiają, że zdobycie narkotyku jest proste, co zwiększa ryzyko uzależnień. Według danych, pięć procent osób rozpoczynających zażywanie kokainy staje się uzależnionych w ciągu pierwszego roku. Z kolei dwadzieścia procent rozwija trwałe uzależnienie. „Jeśli duże ilości kokainy nadal będą napływać do Europy i Belgii, możemy spodziewać się wzrostu liczby osób z poważnymi problemami związanymi z uzależnieniem” – ostrzega Luppens.
Skala problemu
W ciągu ostatnich pięciu lat belgijskie służby celne przechwyciły w porcie w Antwerpii aż 416 ton kokainy o szacowanej wartości rynkowej 20,8 miliarda euro. Dane te świadczą o skali problemu i wyzwaniach, przed jakimi stają władze w walce z narkobiznesem. Eksperci są zgodni, że bez skutecznych działań profilaktycznych i ograniczenia napływu narkotyków do kraju sytuacja może się tylko pogarszać.