Decyzja Parlamentu Walonii o przyznaniu zamówienia publicznego na system księgowy firmie Ordiges została unieważniona przez Radę Stanu. Powodem było odwołanie złożone przez konkurencyjną firmę Easi, która zakwestionowała przejrzystość i zgodność procedury. Sprawa budzi poważne wątpliwości dotyczące sposobu przeprowadzania przetargów publicznych.
Procedura pod znakiem zapytania
Przetarg na oprogramowanie księgowe został ogłoszony w czerwcu 2024 roku i zawierał wymóg, aby firmy biorące w nim udział mogły udokumentować wcześniejszą sprzedaż podobnego systemu instytucjom publicznym. Certyfikat potwierdzający transakcję miał być podpisany przez daną instytucję.
Cztery firmy zgłosiły się do przetargu. Parlament Walonii musiał interweniować w ostatniej chwili, aby firma Ordiges dostarczyła wymagane certyfikaty. Po kilku dniach Ordiges została wybrana jako zwycięzca przetargu. Easi natychmiast zakwestionowała decyzję, twierdząc, że proces wyboru zawierał liczne nieprawidłowości.
Początkowo parlament zignorował skargę, ale po pierwszej interwencji Easi w Radzie Stanu postanowił ponownie przeanalizować oferty. Ordiges została zobowiązana do przedstawienia dodatkowych wyjaśnień dotyczących podejrzanie niskiej ceny oferty oraz do dostarczenia nowych certyfikatów. Mimo to firma ponownie otrzymała kontrakt.
Ostateczne unieważnienie przez Radę Stanu
Po ponownej analizie procedury Easi ponownie zwróciła się do Rady Stanu, argumentując, że Ordiges nie mogła posiadać wymaganej liczby certyfikatów, a niektóre z dostarczonych dokumentów były nieprecyzyjne lub niewystarczające do potwierdzenia ich autentyczności. Rada Stanu przyznała rację firmie Easi i unieważniła decyzję o przyznaniu kontraktu.
W rezultacie Parlament Walonii nadal nie ma systemu księgowego, który miał zostać wdrożony do 31 stycznia 2025 roku.
Brak przejrzystości w komisji księgowości
Dodatkowe wątpliwości budzi sposób informowania o problemach związanych z przetargiem. Podczas posiedzenia komisji księgowości 6 listopada 2024 roku, sekretarz parlamentu nie poinformowała o unieważnieniu pierwszej decyzji i o trwającym ponownym rozpatrywaniu ofert. Powiedziała jedynie, że proces przetargowy jest na etapie finalizacji.
Jeszcze bardziej zastanawiające jest to, że podczas kolejnego posiedzenia 5 grudnia 2024 roku, sekretarz potwierdziła, że przetarg został rozstrzygnięty, ale nie wspomniała o złożonym odwołaniu do Rady Stanu. Zamiast tego określiła sytuację jako „okres standstill” – czyli 15-dniowy czas, w którym firmy mogą składać odwołania. Nie wspomniała jednak, że odwołanie faktycznie zostało złożone.
Pytania bez odpowiedzi
Dlaczego w procesie przetargowym pojawiły się niejasności dotyczące dokumentacji? Dlaczego sekretariat parlamentu nie poinformował komisji o kluczowych wydarzeniach związanych z przetargiem? Czy Parlament Walonii skutecznie kontroluje swoje zamówienia publiczne?
To kolejne zamówienie publiczne w Walonii, które wzbudza kontrowersje, po wcześniejszych sprawach dotyczących m.in. kosztownych kontraktów na wyposażenie biur. Sprawa może wywołać dalsze pytania o transparentność i zgodność procedur przetargowych w instytucjach publicznych.