Rok 2024 nie przyniósł poprawy dla księgarzy francuskojęzycznych w Belgii. Po okresie ożywienia po pandemii COVID-19 sektor znów zmaga się z poważnymi wyzwaniami, wynikającymi z rosnących kosztów działalności i ograniczonych możliwości zwiększania marż.
Choć księgarze odetchnęli z ulgą, gdy nowa umowa koalicyjna rządu Arizona nie przewidziała wzrostu obniżonej stawki VAT na książki z 6% do 9% – co było postulatem byłego ministra finansów Vincenta Van Peteghema (CD&V) – sytuacja na rynku pozostaje trudna. Ostatecznie Belgia utrzymała 6% VAT (w porównaniu do 9% w Holandii i 5,5% we Francji), ale inne czynniki nadal ograniczają rentowność księgarni.
Inflacja i sztywne ceny książek osłabiają księgarzy
Jednym z kluczowych problemów jest tzw. „efekt nożyc” – księgarze znajdują się pod presją inflacji, która podnosi koszty operacyjne (czynsze, ogrzewanie, wynagrodzenia), podczas gdy ceny książek są ustalane przez wydawców i rosną w ograniczonym stopniu. Warto zauważyć, że większość książek pochodzi od francuskich wydawnictw, które nie podlegają takim samym mechanizmom indeksacji wynagrodzeń jak w Belgii.
W 2023 roku księgarzom udało się zwiększyć obroty o 4,94%, ale rzeczywista liczba sprzedanych egzemplarzy wzrosła jedynie o 1,61%. Szczególnie duży wzrost odnotowano w sprzedaży książek kieszonkowych, które generują najniższe marże. Rok 2024 przyniósł podobny trend – mimo wzrostu obrotów, liczba sprzedanych egzemplarzy wzrosła zaledwie o 0,61%. Wynika to głównie z podwyżek cen narzuconych przez wydawców, które jednak nie nadążają za inflacją.
Spadek zamówień instytucjonalnych osłabia sektor
Innym niepokojącym sygnałem jest spadek zakupów książek przez instytucje publiczne, takie jak biblioteki i szkoły. Zamówienia tego typu zazwyczaj stanowią około 20% przychodów niezależnych księgarni. Jednak w obliczu cięć budżetowych wydatki na książki w sektorze publicznym maleją – w 2023 roku odnotowano spadek o 2,68%, a w 2024 roku o kolejne 4,58%. W sumie w ciągu dwóch lat sektor stracił 7,14% przychodów z tej kategorii sprzedaży.
Zmiany w strukturze sprzedaży
Dane z księgarni pokazują, że rośnie uzależnienie rynku od szeroko pojętej literatury – coraz większy udział w sprzedaży mają powieści, kryminały, fantastyka i komiksy. Traci natomiast literatura naukowa, książki techniczne, podręczniki i publikacje popularnonaukowe.
Ciekawym trendem jest również nieznaczny wzrost sprzedaży nowości – książek wydanych w ciągu ostatnich trzech miesięcy oraz tych mających mniej niż rok. Jednak tzw. „fundusz wydawniczy” (książki starsze niż rok) nadal stanowi znaczącą część sprzedaży, choć jego udział spadł do 45,7%.
Kto triumfuje w księgarniach?
Wśród wydawców i autorów są jednak tacy, którym rok 2024 przyniósł sukces. Bestsellerami w niezależnych księgarniach okazały się książki lekarza medycyny sądowej Philippe’a Boxho, których trzy tytuły znalazły się na 2., 3. i 4. miejscu w rankingu sprzedaży. Tym samym Boxho wyprzedził takich autorów jak Olivier Norek (19. miejsce) czy Amélie Nothomb (20. miejsce).
Pomimo tych pojedynczych sukcesów branża księgarska w Belgii francuskojęzycznej stoi przed dużymi wyzwaniami. Wzrost kosztów działalności, ograniczone możliwości kształtowania cen oraz spadające zamówienia publiczne sprawiają, że księgarze muszą szukać nowych strategii przetrwania w trudnym otoczeniu rynkowym.