W związku z ogólnokrajową manifestacją planowaną na 13 lutego spodziewane są poważne zakłócenia w funkcjonowaniu transportu publicznego w Belgii. O możliwości utrudnień poinformowały już m.in. De Lijn, TEC oraz STIB.
Transport autobusowy i tramwajowy
Flamandzka firma transportu publicznego De Lijn zapowiedziała, że trasy autobusów i tramwajów mogą być zakłócone. Jak wyjaśnił Jo Van der Herten, sekretarz ds. transportu publicznego w związku zawodowym ACV, „zgłoszono oficjalne powiadomienie o strajku w ramach wspólnego frontu związkowego”. Organizatorzy zachęcają pracowników transportu publicznego do maksymalnego udziału w akcji protestacyjnej.
Obecnie De Lijn pracuje nad planem alternatywnej organizacji ruchu, bazując na danych od pracowników, którzy zgłosili chęć podjęcia pracy w dniu manifestacji.
Podobne zakłócenia spodziewane są na sieci TEC. Informacje o anulowanych trasach zostaną podane, jeśli to możliwe, dopiero w dniu manifestacji.
STIB nie opublikował jeszcze szczegółowych informacji dotyczących możliwych problemów w funkcjonowaniu swojej sieci.
Brak strajku na kolei
Belgijski przewoźnik kolejowy SNCB (NMBS) poinformował, że pracownicy kolei nie będą strajkować 13 lutego, dzięki czemu ruch pociągów powinien odbywać się bez większych zakłóceń.
Wycofanie zwolnienia ze służby dla wojskowych
Ważnym aspektem manifestacji jest decyzja nowego rządu o cofnięciu zwolnienia ze służby dla żołnierzy. Była minister obrony Ludivine Dedonder (PS) przyznała wojskowym dzień wolny na udział w akcji protestacyjnej przeciwko reformom emerytalnym oraz innym decyzjom nowej koalicji rządzącej Arizona. Decyzja ta wywołała sprzeciw Theo Franckena (N-VA), obecnego ministra obrony, który już wcześniej krytykował wykorzystanie wojska w celach politycznych.
Sprawa została omówiona podczas pierwszego posiedzenia nowego rządu, które odbyło się we wtorek. Podjęto decyzję o anulowaniu zwolnienia ze służby, co oznacza, że wojskowi nie będą mogli wziąć udziału w manifestacji w ramach oficjalnego dnia wolnego.
Manifestacja 13 lutego zapowiada się jako ważny test dla nowej polityki rządu De Wevera, a jej wpływ na funkcjonowanie usług publicznych może być znaczący.