Operator belgijskiego systemu przesyłu energii elektrycznej, Elia, ogłosił, że nie podpisze planowanych na 15 lutego kontraktów dotyczących części „prądu stałego” (HVDC) w projekcie wyspy energetycznej Księżniczki Elżbiety. Powodem tej decyzji jest gwałtowny wzrost kosztów inwestycji, które niemal podwoiły się – z pierwotnych 3,5 miliarda do 7,5 miliarda euro. Nowy rząd koalicji Arizona ma zdecydować do końca marca 2025 roku o dalszych losach projektu.
Rosnące koszty i tymczasowe wstrzymanie projektu
Już 24 stycznia zarząd Elia zaproponował, by ze względu na zmieniające się warunki rynkowe nie podpisywać ostatnich umów na budowę infrastruktury HVDC. We wtorek decyzję tę zatwierdziła rada nadzorcza spółki, argumentując, że konieczne jest przeanalizowanie alternatywnych rozwiązań we współpracy z rządem. Instalacje HVDC stanowią połowę wartości całego projektu i są kluczowe dla przesyłu energii z trzeciego etapu belgijskiego parku wiatrowego na Morzu Północnym, który ma dostarczać 1,4 GW mocy.
Projekt zakładał również budowę drugiego kabla energetycznego o nazwie Nautilus, łączącego Belgię z Wielką Brytanią.
Opóźnienie realizacji o trzy lata
Choć budowa samej wyspy i infrastruktury prądu zmiennego pozostaje aktualna, Elia przyznaje, że wstrzymanie kontraktów HVDC opóźni realizację projektu o około trzy lata. „To opóźnienie daje jednak czas na wypracowanie lepszego konsensusu i bardziej opłacalnego rozwiązania” – poinformował operator w oficjalnym komunikacie. Pierwotnie zakończenie części HVDC planowano na rok 2032.
Do tego czasu możliwe będzie jednak uruchomienie dwóch z trzech planowanych farm wiatrowych (0,7 GW i 1,4 GW), które zostaną podłączone do systemu jeszcze przed ukończeniem pełnej infrastruktury.
Decyzja w rękach rządu
Ostateczna decyzja dotycząca projektu należy teraz do rządu federalnego, który musi określić, czy inwestycja będzie kontynuowana w obecnej formie, czy też zostaną wybrane inne opcje – np. bezpośrednie połączenia z lądem, pomijające budowę wyspy.
Elia zaznacza, że choć projekt nadal może przynieść korzyści, takie jak obniżenie cen energii elektrycznej, obecne warunki rynkowe sprawiają, że konieczne są dodatkowe konsultacje z rządem i regulatorami oraz ewentualne zmiany w przepisach. Firma deklaruje, że scenariusze alternatywne będą szczegółowo analizowane w nadchodzących miesiącach.
Kwestie regulacyjne i dalsze wyzwania
Eksperci podkreślają, że projekt wyspy energetycznej jest elementem szerszego Planu Rozwoju Federalnego sieci wysokiego napięcia w Belgii. Ewentualne zmiany regulacyjne i inwestycyjne mogą mieć wpływ nie tylko na realizację tej inwestycji, ale również na całą strategię energetyczną kraju.
Wstrzymanie kluczowej części projektu to wyzwanie zarówno finansowe, jak i polityczne. Rząd i Elia muszą teraz znaleźć równowagę między potrzebami infrastrukturalnymi a stabilnością budżetową, aby zrealizować ambitne cele związane z energią odnawialną i bezpieczeństwem dostaw.