Postępująca cyfryzacja staje się nieodłącznym elementem codziennego życia. Korzystanie z usług administracji publicznej, bankowości, dostawców energii czy zakup biletów staje się coraz bardziej zależne od narzędzi cyfrowych. Choć nowoczesne technologie przynoszą wiele udogodnień, dla milionów obywateli Unii Europejskiej mogą one stanowić barierę nie do pokonania. Czy cyfryzacja powinna być obowiązkowa? Coraz więcej organizacji społecznych podnosi głos sprzeciwu wobec eliminacji tradycyjnych form dostępu do usług publicznych.
Cyfrowa transformacja a wykluczenie społeczne
Z danych wynika, że ponad 40% mieszkańców Unii Europejskiej nie posiada podstawowych umiejętności cyfrowych. W grupie tej znajdują się osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami, ludzie mniej wykształceni, a także osoby zmagające się z trudnościami ekonomicznymi. Dla nich wykluczenie cyfrowe staje się jednocześnie wykluczeniem społecznym – brak dostępu do internetu lub umiejętności korzystania z niego przekłada się na ograniczenia w korzystaniu z podstawowych praw, takich jak dostęp do opieki zdrowotnej, świadczeń socjalnych czy komunikacji miejskiej.
Polityka cyfryzacji – czy każdy może na niej skorzystać?
Strategia cyfryzacji Unii Europejskiej zakłada pełną digitalizację usług publicznych do 2030 roku. Choć brzmi to jak krok w stronę przyszłości, budzi obawy o dostępność takich usług dla osób, które nie radzą sobie z technologią. Eksperci wskazują, że przyspieszona cyfryzacja bez równoległego rozwoju kanałów tradycyjnych prowadzi do marginalizacji osób najbardziej narażonych na wykluczenie.
Unia Europejska od lat deklaruje konieczność zapewnienia równego dostępu do usług podstawowych. W rzeczywistości jednak proces cyfryzacji, wspierany przez instytucje unijne, często odbywa się kosztem tradycyjnych metod kontaktu, takich jak wizyty w urzędzie, kontakt telefoniczny czy obsługa korespondencji papierowej. Czy oznacza to, że technologia zaczyna zastępować równość?
Automatyzacja praw – nadzieja czy ryzyko?
Jednym z rozwiązań promowanych w ramach cyfryzacji jest automatyzacja procesów administracyjnych, dzięki której obywatele mieliby automatycznie przyznawane prawa czy świadczenia. Choć idea ta brzmi obiecująco, niesie za sobą pewne ryzyko. Automatyczne systemy, opierające się na algorytmach, mogą nieświadomie utrwalać istniejące stereotypy i dyskryminację. W przeszłości zdarzało się, że algorytmy niesłusznie klasyfikowały niektóre grupy społeczne jako mniej wiarygodne, co skutkowało odebraniem dostępu do kluczowych świadczeń.
Apel o moratorium na cyfryzację usług
W odpowiedzi na te wyzwania coraz więcej organizacji społecznych apeluje o moratorium na cyfryzację usług publicznych. Proponują one wstrzymanie postępującej eliminacji tradycyjnych kanałów obsługi na rzecz zapewnienia równoległego dostępu zarówno do usług cyfrowych, jak i analogowych. Kluczowe znaczenie ma tutaj utrzymanie jakości obsługi tradycyjnej, tak aby każdy obywatel miał równe szanse na korzystanie z usług publicznych.
Wspólny dialog i nowe rozwiązania
Cyfryzacja może być narzędziem zmniejszającym biurokrację i ułatwiającym życie, ale tylko wtedy, gdy będzie uwzględniać potrzeby wszystkich obywateli. Organizacje społeczne podkreślają konieczność szerokiego dialogu na temat roli technologii w społeczeństwie. Na tej podstawie można stworzyć model cyfrowej transformacji, który będzie nie tylko nowoczesny, ale i inkluzywny, dając każdemu równy dostęp do podstawowych usług.
Moratorium na cyfryzację nie oznacza rezygnacji z postępu technologicznego, lecz stawia pytanie: jak zaplanować tę transformację, by służyła całemu społeczeństwu, a nie tylko jego części? To wyzwanie, które wymaga szerokiej współpracy na poziomie unijnym i krajowym, a także przyjęcia zasad, które zagwarantują, że technologia nie wykluczy nikogo.