Proces sprzedaży Standard Liège wchodzi w decydującą fazę. Po zakończeniu terminu składania ofert bank inwestycyjny Moelis&Co potwierdził otrzymanie czterech propozycji zakupu. Wszystkie oferty pochodzą od zagranicznych inwestorów, a właściciele klubu, grupa A-CAP, dążą do sfinalizowania transakcji jeszcze przed kwietniem, aby zapewnić stabilność finansową na przyszły sezon.
Klub pod presją czasu
Kibice Standardu z niecierpliwością czekają na ogłoszenie szczegółów dotyczących oferentów i ich propozycji. Czas jednak nagli – klub musi przedłożyć wniosek o licencję na sezon 2025/2026 do 15 lutego. Chociaż A-CAP zobowiązało się do zapewnienia funkcjonowania klubu do czerwca 2025 roku, kluczowe będzie określenie, kto weźmie odpowiedzialność za finansowanie na kolejny sezon.
Zainteresowanie inwestorów: od Florydy po Dubaj
Jedną z ofert złożył Glenn Straub, amerykański biznesmen z Florydy, którego majątek wycenia się na setki milionów dolarów. Straub zdobył fortunę w branży budowlanej, a następnie zainwestował w nieruchomości oraz sport. W przeszłości był właścicielem Miami Arena oraz klubu polo w Palm Beach. Jego propozycja zakupu Standardu opiewa na mniej niż 10 milionów euro. Amerykanin, który wcześniej interesował się klubem AC Ajaccio, był obecny na meczu Standardu w listopadzie i od tamtej pory monitoruje sytuację.
Kolejną ofertę złożono z Dubaju. Grupa inwestorów z tego regionu zaproponowała kwotę poniżej 20 milionów euro. Zainteresowanie sprzedażą wyraził również Aliko Dangote, najbogatszy człowiek Afryki, którego majątek szacuje się na 28 miliardów dolarów. Nigeryjski biznesmen, znany z wcześniejszego zainteresowania zakupem francuskiego Valenciennes, miał zaproponować ofertę w wysokości około 20 milionów euro. Wśród potencjalnych nabywców pojawił się również inwestor z Francji, jednak brak szczegółów dotyczących jego propozycji.
Lucien D’Onofrio: brak powrotu legendy
Lucien D’Onofrio, były wiceprezes Standardu i postać uwielbiana przez kibiców, analizował możliwość powrotu do klubu, jednak ostatecznie wycofał się z procesu. D’Onofrio, który opuścił klub w 2011 roku, pozostawiając w jego kasie ponad 29 milionów euro, planował złożyć ofertę wspólnie z dwoma partnerami biznesowymi. Jednak zbyt wysokie oczekiwania finansowe A-CAP zniechęciły ten zespół do dalszych działań.
Rosnące oczekiwania finansowe
Na początku procesu sprzedaży A-CAP wyceniało klub na 15–18 milionów euro, co już wtedy budziło wątpliwości potencjalnych nabywców. Jednak poprawa sytuacji finansowej klubu, lepsze wyniki sportowe oraz bliskość awansu do czołowej szóstki ligi sprawiły, że właściciele podnieśli swoje oczekiwania. Obecnie mówi się, że cena może wynosić nawet ponad 30 milionów euro. Według jednego z kandydatów, jeśli żądania te pozostaną na tym poziomie, A-CAP może pozostać właścicielem klubu na dłużej.
Decydujący moment dla Standardu
Właściciele klubu oraz Moelis&Co prowadzą obecnie szczegółową analizę otrzymanych ofert, koncentrując się przede wszystkim na źródłach finansowania i stabilności finansowej przyszłych inwestorów. Amerykanie preferują transakcję gotówkową i pozostają optymistyczni, że sprzedaż uda się sfinalizować w kwietniu. Przyszłość Standardu Liège stoi więc przed kluczowym momentem, który może na nowo zdefiniować losy tego historycznego klubu.