Decyzje budżetowe nowego rządu Federacji Walonia-Bruksela wywołały falę krytyki wśród rodziców i środowisk edukacyjnych. Największe kontrowersje wzbudza zamrożenie programu bezpłatnych materiałów szkolnych dla uczniów czwartej klasy szkoły podstawowej, co dotknie ponad 56 tysięcy dzieci. Działania te, według Ligi Rodzin, stanowią cios dla najbiedniejszych rodzin i zagrażają równym szansom w edukacji.
Zamrożony program uderza w uczniów
Do tej pory program zapewniał bezpłatne materiały dydaktyczne od przedszkola do trzeciej klasy szkoły podstawowej, a jego rozszerzenie na kolejne roczniki miało wejść w życie od przyszłego roku szkolnego. Nowy rząd zdecydował jednak o wstrzymaniu tego procesu, oszczędzając 4 miliony euro. W efekcie rodzice dzieci, które do tej pory korzystały z bezpłatnych materiałów, będą musieli pokryć koszty wyposażenia swoich pociech, co znacząco zwiększy wydatki gospodarstw domowych.
„To ogromne wyzwanie, szczególnie dla rodzin w trudnej sytuacji finansowej” – zauważa Liga Rodzin, która od lat apeluje o pełną bezpłatność edukacji do końca szkoły średniej. Organizacja podkreśla, że prawo do darmowej edukacji jest zapisane w konstytucji, ale w praktyce jest realizowane jedynie częściowo.
Zawieszenie kontroli nad opłatami szkolnymi
Dodatkowym problemem jest decyzja minister edukacji o zawieszeniu inspekcji mających na celu kontrolowanie przestrzegania przepisów dotyczących opłat szkolnych. Dotychczasowe raporty wskazywały, że aż 70% szkół nie przestrzega w pełni prawa, a rodzice często ponoszą dodatkowe koszty, które powinny być fakultatywne. Chodzi m.in. o zakup podręczników, komputerów czy inne opłaty, które w regulaminach szkół bywają przedstawiane jako obowiązkowe.
Minister tłumaczy swoją decyzję koniecznością zmniejszenia obciążeń administracyjnych szkół, jednak organizacje społeczne ostrzegają, że brak kontroli może prowadzić do dalszych nadużyć i obciążeń dla rodzin.
Konieczność natychmiastowych działań
Liga Rodzin apeluje o natychmiastowe wznowienie inspekcji i ponowne wprowadzenie programu bezpłatnych materiałów szkolnych. Organizacja zwraca uwagę, że mimo dodatkowych obowiązków dla szkół program ten przynosi pozytywne efekty, takie jak poprawa relacji między uczniami, rodzicami i nauczycielami oraz większa równość szans.
„Inspekcje wykazały jasno, że naruszenia są normą, a nie wyjątkiem. To moment, by minister podjęła działania” – podkreśla dyrektorka generalna Ligi Rodzin.
System edukacji w obliczu wyzwań
Decyzje budżetowe rządu wywołały oburzenie nie tylko wśród rodziców, ale także w środowiskach nauczycielskich. Zapowiedziano protesty przeciwko oszczędnościom, które, zdaniem związków zawodowych, zagrażają jakości edukacji. W obliczu tych napięć kluczowe będzie znalezienie rozwiązań, które pozwolą na zrównoważenie budżetu, jednocześnie zapewniając dostęp do edukacji na równych zasadach dla wszystkich uczniów.