Czerwony Krzyż w Belgii alarmuje o poważnym kryzysie zapasów krwi. Organizacja dysponuje obecnie zaledwie tysiącem jednostek, podczas gdy do zaspokojenia potrzeb szpitali konieczne są co najmniej trzy razy większe zasoby. W związku z tym w niedzielny wieczór wystosowano pilny apel o wsparcie i oddawanie krwi.
Niewystarczające zapasy po okresie świątecznym
Pomimo licznych apeli oraz zaangażowania wielu dawców w okresie świątecznym, liczba pobrań nie osiągnęła oczekiwanego poziomu. „Obecna intensywność aktywności szpitalnej znacząco zwiększa zapotrzebowanie na transfuzje” – wyjaśnia Czerwony Krzyż Francuskojęzyczny w Belgii w swoim komunikacie.
Zima i trudne warunki atmosferyczne utrudniają akcję
Dodatkowym wyzwaniem są niesprzyjające warunki pogodowe. Oblodzone drogi i niskie temperatury zniechęcają potencjalnych dawców do odwiedzania punktów poboru krwi. „Ta sytuacja utrudnia skuteczne leczenie pacjentów, dla których transfuzje krwi są kluczowym elementem terapii. Obecne zapasy pozwalają jedynie na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb w bardzo krótkim czasie” – dodaje Czerwony Krzyż.
Apel o solidarność i szybkie działanie
W obliczu krytycznego niedoboru organizacja wzywa do solidarności i zachęca wszystkich, którzy mogą, do oddawania krwi. „Każda jednostka krwi ma ogromne znaczenie i może uratować życie” – przypomina Czerwony Krzyż.
Oddawanie krwi to akt, który nie tylko wspiera osoby w potrzebie, ale także wzmacnia poczucie wspólnoty. Organizacja apeluje o pilne wsparcie, które pomoże zapewnić odpowiednią opiekę medyczną wszystkim pacjentom w belgijskich szpitalach.