Belgijski sektor przemysłowy stoi na rozdrożu, zmagając się z licznymi wyzwaniami, które zagrażają jego stabilności i przyszłości. Wysokie koszty energii, globalna konkurencja oraz spowolnienie gospodarcze w kluczowych branżach prowadzą do niepokojącego trendu – spadku poziomu produkcji i osłabienia pozycji na międzynarodowych rynkach.
Rosnące koszty i zmniejszone moce produkcyjne
Przedsiębiorstwa w Belgii, zwłaszcza w Walonii, odnotowują znaczące ograniczenia w produkcji. Zdolności operacyjne wielu zakładów zmniejszyły się nawet o 10–15% w ciągu ostatnich lat. Przedsiębiorcy podkreślają, że problem ten jest szczególnie dotkliwy w kontekście wysokich kosztów energii – w Walonii ceny te są średnio o 21% wyższe niż w sąsiedniej Flandrii. Wysokie opłaty za przesył i podatki nakładają dodatkowe obciążenia, które stają się trudne do udźwignięcia, zwłaszcza dla energochłonnych branż.
Branże w największych tarapatach
Sektor stalowy i budowlany są wśród tych, które najbardziej odczuwają skutki obecnej sytuacji. Nadprodukcja stali na rynkach światowych oraz import tańszych wyrobów z krajów takich jak Algieria, Egipt czy Chiny wywierają presję na lokalnych producentów, zmuszając ich do redukcji kosztów lub ograniczenia działalności. W branży chemicznej, dostarczającej surowce dla sektora motoryzacyjnego i budowlanego, popyt również gwałtownie spadł, co dodatkowo pogłębia trudności przedsiębiorstw.
Apel do władz i nadzieje na poprawę
Przedstawiciele przemysłu apelują o pilne działania zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim. Reformy, które ułatwiłyby procesy inwestycyjne, wsparły transformację energetyczną i obniżyły koszty operacyjne, są kluczowe dla poprawy sytuacji. Jednym z rozwiązań może być wdrożenie mechanizmu CBAM (mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla), który pozwoliłby wyrównać szanse europejskiego przemysłu w rywalizacji z producentami z krajów o mniej restrykcyjnych regulacjach środowiskowych.
Przedsiębiorstwa starają się dostosować do nowych realiów, inwestując w efektywność energetyczną oraz poszukując bardziej zrównoważonych rozwiązań. Jednak proces ten wymaga czasu, wsparcia politycznego i znaczących inwestycji, co nie zawsze jest możliwe w obecnym klimacie gospodarczym.
Niepewna przyszłość
Pomimo pewnych działań adaptacyjnych, przyszłość belgijskiego przemysłu pozostaje niepewna. Ceny energii, choć spadły w porównaniu z rekordowymi poziomami z czasów kryzysu, wciąż są znacznie wyższe niż przed pandemią. Globalna dynamika gospodarcza, presja konkurencyjna oraz rosnące wymagania regulacyjne sprawiają, że sektor przemysłowy staje w obliczu konieczności dalszej transformacji. Kluczowym pytaniem jest, czy belgijski przemysł będzie w stanie sprostać tym wyzwaniom i utrzymać swoją pozycję na globalnym rynku.