Zimowa aura w środę utrudniła działanie lotniska w Charleroi, wywołując chaos wśród podróżnych i zakłócając ruch lotniczy. Intensywne opady śniegu zmusiły władze lotniska do czasowego zamknięcia pasa startowego, co doprowadziło do przekierowania kilku lotów, w tym samolotu Ryanair z Portugalii, który musiał lądować w Ostendzie.
Ostrzeżenie dla podróżnych
Już w godzinach popołudniowych lotnisko wydało komunikat ostrzegający przed możliwymi zakłóceniami. – Ze względu na spodziewane warunki zimowe, operacje mogą zostać zakłócone przez odśnieżanie i odladzanie samolotów. Możliwe są opóźnienia, choć nasze zespoły dokładają wszelkich starań, by zminimalizować ich wpływ. Prosimy pasażerów podróżujących w środę po południu i w czwartek o uwzględnienie możliwych utrudnień również na drogach dojazdowych – poinformowano na oficjalnym profilu lotniska na Facebooku.
Zamknięcie pasa i przekierowane loty
Opady śniegu okazały się na tyle intensywne, że wieczorem konieczne było czasowe zamknięcie pasa startowego. Skutkiem tego było przekierowanie kilku lotów. Jednym z nich był samolot Ryanair z Portugalii, który zamiast w Charleroi wylądował w Ostendzie.
Pomimo trudności zespoły techniczne lotniska szybko przywróciły sprawność pasa startowego, który został ponownie otwarty jeszcze tego samego wieczoru.
Zimowe trudności w całym kraju
Problemy na lotnisku w Charleroi były częścią większego wyzwania, jakie przyniosły opady śniegu w całej Belgii. Śliskie drogi i niska widoczność spowodowały liczne wypadki, a warunki na drogach pozostaną trudne co najmniej do czwartku. Podróżni korzystający z lotnisk w Belgii są proszeni o regularne sprawdzanie statusu swoich lotów oraz uwzględnienie dodatkowego czasu na dojazd.
Szybka reakcja służb lotniskowych
Mimo zakłóceń służby w Charleroi działały sprawnie, minimalizując skutki trudnych warunków pogodowych. Lotnisko potwierdziło, że wszystkie dostępne zespoły techniczne były zaangażowane w zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa i jak najszybszego przywrócenia płynności ruchu lotniczego.
Śnieg po raz kolejny przypomniał, jak dużym wyzwaniem mogą być warunki zimowe, zarówno dla lotnisk, jak i dla podróżnych.