W nowym roku Belgowie mogą z umiarkowanym optymizmem patrzeć w przyszłość. Prognozy na 2025 rok wskazują na stabilizację inflacji i dynamiczny rynek pracy, choć wyzwania gospodarcze pozostają. Eksperci przewidują wzrost zatrudnienia w kluczowych sektorach, co może wpłynąć na poprawę sytuacji wielu osób.
Rynek pracy: optymizm pomimo wyzwań
Mimo globalnej niepewności gospodarczej, Belgia utrzymuje pozytywne perspektywy na rynku pracy. Według Barometru ManpowerGroup wskaźnik netto zatrudnienia na pierwszy kwartał 2025 roku wynosi aż +28%. To jeden z najwyższych wyników w Europie. Z 525 przebadanych pracodawców aż 42% planuje zwiększenie zatrudnienia do końca marca, podczas gdy jedynie 14% przewiduje redukcje.
Najlepsze prognozy dotyczą sektorów finansowego, energetycznego oraz logistycznego, które okazują się szczególnie odporne na wyzwania gospodarcze. Jednak sytuacja różni się w zależności od regionu. Flandria pozostaje liderem z wyraźnym wzrostem, podczas gdy w Walonii i Brukseli przewidywane zmiany są mniej dynamiczne, z możliwym spowolnieniem w niektórych obszarach.
Dla Walonii kluczowe znaczenie ma sektor bezpieczeństwa, turystyki, transportu i logistyki, w których braki kadrowe są szczególnie dotkliwe. Badania pokazują, że 120 największych firm z tego regionu planuje zatrudnić łącznie ponad 11 tysięcy nowych pracowników w ciągu roku. Te dane dają nadzieję na poprawę sytuacji zatrudnieniowej, choć wyzwania pozostają znaczące.
Stabilizacja inflacji i jej wpływ na codzienne życie
Bureau fédéral du plan przewiduje, że inflacja w 2025 roku wyniesie 2,2%, co stanowi umiarkowany wzrost. Philippe Defeyt, znany belgijski ekonomista, uspokaja jednak, że wskaźniki powinny się stabilizować. Według niego kluczową rolę odegrają ceny energii i zmiany w metodologii obliczania inflacji, uwzględniające koszty elektryczności i gazu.
– Inflacja nie będzie naszym największym problemem – podkreśla Defeyt. – Kluczowe będą działania rządu w zarządzaniu tym obszarem, zwłaszcza w kontekście cen energii. Choć budżet wymaga poprawy, obecna sytuacja nie jest alarmująca w porównaniu do poprzednich lat.
Podwyżki płac, ale bez przełomu dla siły nabywczej
Od stycznia 2025 roku pracownicy objęci układem zbiorowym CP200 otrzymują podwyżkę wynagrodzeń o 3,56%. Decyzja ta dotyczy około pół miliona Belgów. Czy to oznacza wzrost siły nabywczej? Eksperci są ostrożni w swoich prognozach.
Defeyt przypomina, że choć wyższe wynagrodzenia to dobra wiadomość, ich wpływ na realne dochody netto pozostaje ograniczony przez stałe obciążenia podatkowe i wysokie koszty życia. – Nie spodziewam się znaczącego wzrostu siły nabywczej w nadchodzących miesiącach. Sytuacja zależy od poziomu cen energii – tłumaczy ekonomista.
Równocześnie stagnacja w liczbie przepracowanych godzin w skali kraju nie napawa optymizmem. W opinii Defeyta brak wyraźnych zmian w tej kwestii sprawia, że prognozy są mniej optymistyczne niż te przedstawiane przez Narodowy Bank Belgii czy Bureau du Plan.
Rok wyzwań i szans
Rok 2025 przynosi zarówno wyzwania, jak i możliwości. Silny rynek pracy oraz stabilizująca się inflacja to pozytywne sygnały, które mogą wpłynąć na poprawę sytuacji Belgów. Jednocześnie wiele zależy od skuteczności działań rządu i globalnych trendów gospodarczych. Dla osób poszukujących pracy nowe możliwości w kluczowych sektorach mogą stać się realną szansą na zmianę. Tymczasem portfele Belgów pozostają pod presją, choć stabilność gospodarcza daje nadzieję na lepsze jutro.