Związki zawodowe nauczycieli ogłosiły dwudniowy strajk w szkołach, który odbędzie się 27 i 28 stycznia. Protest ma na celu wyrażenie sprzeciwu wobec planowanych cięć budżetowych i reform w sektorze edukacji, forsowanych przez rząd koalicji MR-Engagé.
Manifestacja w Brukseli i działania lokalne
Pierwszy dzień strajku, zaplanowany na poniedziałek 27 stycznia, rozpocznie się manifestacją w centrum Brukseli, która wyruszy o godzinie 11:00. We wtorek 28 stycznia protesty przyjmą formę akcji lokalnych w poszczególnych szkołach i placówkach oświatowych.
„To nie jest jednorazowy protest. Styczeń będzie miesiącem intensywnych działań, które mają zwrócić uwagę na trudną sytuację w edukacji” – zapowiedział Roland Lahaye, sekretarz generalny CSC-Enseignement.
Redukcje w szkolnictwie zawodowym
Już na początku stycznia nauczyciele zamierzają nagłośnić problem oszczędności w szkolnictwie zawodowym. Zdaniem związkowców cięcia te mogą prowadzić do poważnych redukcji zatrudnienia. „Chcemy pokazać, jak te decyzje wpłyną na sytuację w edukacji i jakie miejsca pracy są zagrożone” – wyjaśnił Lahaye.
Obrona statusu nauczycieli
Druga połowa miesiąca ma być poświęcona obronie statusu zawodowego nauczycieli. Rząd planuje zastąpić obecne warunki zatrudnienia nowym systemem, opartym na umowach na czas nieokreślony. Zdaniem związków zawodowych jest to zagrożenie dla stabilności pracy nauczycieli oraz jakości edukacji.
Frustracja nauczycieli rośnie
Nadchodzący strajk to kolejna odsłona protestów nauczycieli. Podobna akcja miała miejsce 26 listopada ubiegłego roku i spotkała się z dużym odzewem w szkołach w Brukseli i Walonii.
„W środowisku nauczycielskim narasta ogromna frustracja” – mówi Lahaye. Jak podkreśla, złość nauczycieli nie jest wynikiem działań związków zawodowych, lecz reakcją na trudne warunki pracy i decyzje rządu. „To napięcie istniało już wcześniej, ale sytuacja pogorszyła się wraz z wprowadzeniem nowych środków oszczędnościowych” – dodał.
Co dalej?
Protesty nauczycieli to wyraźny sygnał dla rządu o narastającym niezadowoleniu w sektorze edukacji. Decyzje dotyczące cięć budżetowych i zmian w zatrudnieniu nauczycieli mogą wpłynąć nie tylko na ich sytuację zawodową, ale także na jakość nauczania. Czy rząd zdecyduje się na dialog i ustępstwa? Nadchodzące tygodnie pokażą, czy głos środowiska nauczycielskiego zostanie usłyszany.