Burnley ponosi dwunastą porażkę w sezonie.
Vincent Kompany i Burnley pokonali Wolverhampton (1:0) na inauguracji piętnastego dnia Premier League we wtorek, 5 grudnia, wieczorem. Porażka sprawiła, że Clarets znajdują się w czerwonej strefie na 19. miejscu z zaledwie siedmioma punktami.
Jedyny gol w meczu padł tuż przed końcem pierwszej połowy dzięki Hee-Chanowi Hwangowi (42. miejsce, 1:0).
Po stronie Burnley żaden Belg nie wystartował w tym meczu. Na ostatnie dwadzieścia minut do gry na boisko wszedł Mike Trésor, zastępując Jacoba Bruuna Larsena.
Podczas zdarzenia Arsenal zwyciężył z Luton Town (3:4) w ramach piętnastego dnia rozgrywek Premier League. W tabeli Kanonierzy utrzymują prowadzenie w mistrzostwach (36 punktów), a Luton pozostaje 17. z 9 punktami na krawędzi czerwonej strefy.
Londyńczycy otworzyli wynik po dwudziestu minutach dzięki Gabrielowi Martinelliemu (20. miejsce, 0:1), po czym natychmiast zareagowali miejscowi, pokonując Gabriela Osho (25. miejsce, 1:1).
O ile Gabriel Jesus zapewnił swojemu zespołowi nową przewagę (45. miejsce, 1:2), o tyle Elijah Adebayo po powrocie z szatni ponownie wyrównał wynik (49. miejsce, 2:2).
Nowo awansowani gracze Championship myśleli, że wykonają ciężką pracę po trzecim golu Rossa Barkleya (57. miejsce, 3:2), ale Kai Havertz uratował Arsenal kilka minut później (60. miejsce, 3:3).
Declan Rice wypuścił swój zespół w ostatnich sekundach meczu po golu ratunkowym, który zapewnił Arsenalowi zwycięstwo (90. miejsce + 7, 3:4). Leandro Trossard, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, zastąpił Martinelliego w 64. minucie.