Bezprecedensowa interwencja internetowego giganta w procedurę sądową wywołuje poważne kontrowersje i stawia pytania o przestrzeganie zasad sprawiedliwego procesu.
Próba obejścia standardowych procedur prawnych
List wysłany przez Google Ireland Limited bezpośrednio do przewodniczącego sądu gospodarczego w Brabancji Walońskiej wzbudził poważne zastrzeżenia dotyczące poszanowania fundamentalnych zasad sprawiedliwego procesu – poinformował we wtorek belgijski start-up Proxistore. Działanie to postrzegane jest jako próba wywarcia bezpośredniego wpływu na sędziego w trwającym postępowaniu.
Tło konfliktu i przedmiot sporu
Kilka tygodni temu sąd nakazał Google wypłatę 76 milionów euro na rzecz Proxistore w związku z jednostronnym i nieuzasadnionym blokowaniem kampanii reklamowych belgijskiego start-upu przez łącznie 76 godzin. Proxistore, w obliczu poważnych strat finansowych, zwrócił się do sądu w trybie pilnym.
W następstwie tego orzeczenia, 13 marca belgijski sędzia zarządził zabezpieczające zajęcie tej kwoty na irlandzkim koncie bankowym koncernu, gdzie znajduje się europejska centrala Google.
Kontrowersyjna interwencja technologicznego giganta
18 kwietnia 2025 roku prawnicy Google Ireland wystosowali pismo bezpośrednio do przewodniczącego sądu gospodarczego w Brabancji Walońskiej, dążąc do uchylenia postanowienia o zabezpieczającym zajęciu środków.
„Bez względu na pretekst, nie jest to normalna procedura” – oświadczył Proxistore w komunikacie prasowym. „To mało lojalne działanie ze strony Google” – dodał dyrektor generalny start-upu, Bruno Van Boucq, sugerując, że interwencja podważa podstawowe zasady systemu prawnego.
Odpowiedź belgijskiego start-upu
W reakcji na pismo wystosowane przez Google, Proxistore skierował formalną odpowiedź do przewodniczącego sądu, przypominając, że postępowanie co do istoty sprawy zostało wszczęte już 7 lutego 2025 roku, zgodnie z regulacjami europejskimi. Start-up zwrócił uwagę, że dodatkowo toczy się postępowanie opozycyjne przeciwko zajęciu przed sądem okręgowym, które zapewnia Google odpowiednie prawne środki do zakwestionowania postanowienia.
„Proxistore potwierdza swoje zaangażowanie w poszanowanie procedur sądowych oraz zasad przejrzystości i sprawiedliwości. Wzywamy Google Ireland Limited do działania w ramach ustanowionych dróg prawnych i poszanowania podstawowych praw każdego zaangażowanego podmiotu” – podsumowało belgijskie przedsiębiorstwo.
Kontekst polityczny i regulacyjny
Sprawa wpisuje się w szerszy kontekst narastających napięć między globalnymi korporacjami technologicznymi a europejskimi regulatorami. Działania Google postrzegane są jako próba wykorzystania swojej dominującej pozycji rynkowej do wpływania na system prawny, co może skutkować wzmocnieniem dążeń do zaostrzenia regulacji antymonopolowych na poziomie UE.
Konflikt ten ilustruje również rosnące wyzwania dla małych i średnich przedsiębiorstw europejskich, które próbują konkurować z cyfrowymi gigantami. Przypadek Proxistore może stać się precedensem dla podobnych sporów w przyszłości i wpłynąć na kształtowanie się europejskiej polityki cyfrowej w kontekście ochrony lokalnych podmiotów gospodarczych przed nieuczciwymi praktykami dominujących platform.