Na wodach Morza Północnego, u wybrzeży holenderskiej miejscowości Callantsoog, doszło w niedzielę do nietypowego incydentu morskiego. Statek uderzył w turbinę wiatrową, w wyniku czego dwie osoby odniosły obrażenia.
Według informacji przekazanych przez różne źródła medialne, wypadek miał miejsce w niedzielny poranek. Służby straży przybrzeżnej otrzymały zgłoszenie około godziny 7:00, co poskutkowało natychmiastowym wysłaniem na miejsce zdarzenia kilku jednostek ratunkowych.
W momencie kolizji na pokładzie statku znajdowało się łącznie osiem osób. Choć oficjalnie mówi się o dwóch poszkodowanych, holenderska telewizja publiczna NOS donosi, że trzecia osoba z załogi samodzielnie zgłosiła się do szpitala po wypadku.
Okoliczności tego niecodziennego zdarzenia nie są jeszcze w pełni wyjaśnione. Policja wszczęła dochodzenie, które ma ustalić dokładny przebieg wydarzenia oraz zidentyfikować przyczyny kolizji. Na ten moment brak również szczegółowych informacji dotyczących skali zniszczeń, jakie poniosła zarówno jednostka pływająca, jak i konstrukcja elektrowni wiatrowej.
Warto zaznaczyć, że farmy wiatrowe na Morzu Północnym stanowią istotny element strategii energetycznej krajów regionu, w tym Holandii. Tego typu kolizje należą do rzadkości, co sprawia, że incydent wzbudził znaczne zainteresowanie mediów i służb bezpieczeństwa morskiego.