Niezależny związek zawodowy kolejarzy Metisp-Protect potwierdził w piątek agencji Belga, że od 27 kwietnia (godz. 22:00) do 4 maja (również do godz. 22:00) odbędzie się nowy strajk pracowników sektora kolejowego. To druga akcja protestacyjna tego związku po pierwotnym tygodniowym strajku, który miał miejsce między 23 a 30 marca.
Nadchodzący protest dołącza do serii działań organizowanych przez pięć innych związków zawodowych: CGSP Cheminots, CSC-Transcom, SLFP, Sic oraz Sact, które zaplanowały akcje strajkowe na wtorki 22 i 29 kwietnia.
Narastająca fala protestów w sektorze transportowym
Seria strajków wskazuje na pogłębiający się kryzys w belgijskim sektorze kolejowym. Obecna sytuacja ujawnia napięcia między kierownictwem przedsiębiorstw kolejowych a przedstawicielami pracowników, którzy domagają się poprawy warunków zatrudnienia oraz zwiększenia inwestycji w infrastrukturę.
Konsekwencje dla mieszkańców i gospodarki
Przedłużające się akcje protestacyjne mogą mieć znaczący wpływ na mobilność mieszkańców Belgii oraz funkcjonowanie gospodarki. Zapowiedziane strajki obejmą kluczowy okres między końcem kwietnia a początkiem maja, co zbiega się z czasem wzmożonych podróży związanych z wydłużonym weekendem majowym.
Kontekst społeczno-polityczny
Narastająca fala protestów w sektorze transportu kolejowego wpisuje się w szerszy obraz napięć społecznych w Belgii, gdzie również inne sektory publiczne sygnalizują niezadowolenie z aktualnej polityki rządowej. Obserwatorzy wskazują, że sposób rozwiązania tego konfliktu będzie istotnym sprawdzianem dla obecnej koalicji rządzącej.
Dotychczasowe próby mediacji między stroną związkową a przedstawicielami zarządu kolei nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, co wskazuje na głęboko zakorzenione różnice w postrzeganiu priorytetów rozwoju belgijskiego transportu publicznego.