Problematyka zażywania narkotyków, a w szczególności cracku, staje się centralnym wyzwaniem dla wielu brukselskich gmin. Minister Zdrowia Alain Maron przedstawił niepokojące dane dotyczące skali tego zjawiska, ujawniając głęboki kryzys społeczny i zdrowotny, z którym zmaga się stolica Belgii.
Dramatyczny wzrost w okresie po-pandemicznym
„W okresie po pandemii COVID-19 nastąpił gwałtowny wzrost używania cracku w Brukseli, podobnie jak w innych miastach. Szacunki oparte na porównaniach z innymi metropoliami wskazują, że w Brukseli może być od 2000 do 5000 osób zażywających crack” – oświadczył minister Maron podczas odpowiedzi na interpelację deputowanej Aline Godfrin w brukselskim parlamencie w ubiegłym tygodniu.
Przedstawione dane korespondują z wynikami badania przeprowadzonego przez Obserwatorium safe.brussels we współpracy z Instituut voor Sociaal Drugsonderzoek (ISD) Uniwersytetu w Gandawie. Analiza wykazała, że konsumpcja cracku jest ściśle powiązana z głębokimi problemami społecznymi, takimi jak bezdomność, ubóstwo i ograniczony dostęp do usług socjalnych.
Wzrost widoczności problemu w przestrzeni publicznej
Mieszkańcy różnych gmin Brukseli zauważają nie tylko zwiększenie skali zjawiska, ale także jego większą widoczność w przestrzeni miejskiej. W mediach społecznościowych regularnie pojawiają się nagrania dokumentujące sceny zażywania narkotyków. W odpowiedzi na tę sytuację gmina Etterbeek wprowadziła w tym tygodniu zarządzenie policyjne mające na celu przeciwdziałanie gromadzeniu się osób uzależnionych w stacji metra Mérode.
Profil konsumentów i główne punkty konsumpcji
Według badań przeprowadzonych przez safe.brussels i ISD, problem cracku nie jest zjawiskiem izolowanym, lecz głęboko zakorzeniony w szerszych problemach społecznych. Średni wiek osób zażywających ten narkotyk wynosi 44 lata, a ponad połowa z nich w ostatnim czasie nocowała na ulicy. Istotnym czynnikiem jest również ograniczony dostęp do usług społecznych i zdrowotnych, co pozostawia te osoby poza systemem pomocy i zwiększa ryzyko zdrowotne i społeczne.
Główne miejsca konsumpcji to dworce, stacje metra (szczególnie Midi, Ribaucourt i Yser), parki oraz inne przestrzenie publiczne, co zwiększa widoczność zjawiska i poczucie zagrożenia wśród mieszkańców. Ta widoczność, jak podkreślają specjaliści pracujący w terenie, wywiera rosnącą presję na już i tak przeciążone służby socjalne i medyczne.
Rozwijający się rynek i nowe metody dystrybucji
Analiza rynku pokazuje, że choć część osób uzależnionych samodzielnie przygotowuje crack z kokainy w proszku, stopniowo rozwija się rynek gotowego do użycia narkotyku. Ceny pozostają stosunkowo niskie: od 5 do 10 euro za dawkę 0,2 g kokainy i około 40-50 euro za gram.
Badanie ujawnia również istnienie tzw. „kuchni błyskawicznych” – improwizowanych laboratoriów w strychach czy mieszkaniach, gdzie narkotyk jest przygotowywany nocą, a następnie sprzedawany w ciągu dnia. „Znaleźliśmy nawet tabletki w drewnianych łyżkach” – relacjonuje jeden z interwentów. Miejsca te regularnie zmieniają lokalizację, aby uniknąć kontroli policyjnych. Według władz, transakcje trwają zwykle od 15 do 20 minut.
Rekomendacje i strategie przeciwdziałania
W obliczu tej krytycznej sytuacji badacze rekomendują szereg środków mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się zjawiska. Wśród zalecanych działań znajdują się strukturalne inwestycje w mieszkalnictwo i pomoc społeczną, a także wdrożenie dostosowanych usług zdrowotnych minimalizujących ryzyko związane z konsumpcją. Podkreślają również konieczność zintegrowanej polityki bezpieczeństwa i współpracy między różnymi podmiotami publicznymi i prywatnymi w celu skuteczniejszego zarządzania kryzysem.
Raport kładzie nacisk na prewencję, szczególnie wśród młodzieży, wskazując, że średni wiek pierwszego kontaktu z narkotykiem wynosi 28 lat. Najmłodsi konsumenci zaczynali już w wieku 11 lat, co uwypukla pilną potrzebę wczesnej interwencji. Najstarszy zidentyfikowany przypadek dotyczył osoby, która pierwszy raz zażyła crack w wieku 63 lat.
Te wszystkie aspekty stanowią potencjalne kierunki działań mających na celu powstrzymanie zjawiska, które nieustannie się nasila w stolicy Belgii, tworząc poważne wyzwanie dla władz lokalnych i regionalnych.