Koalicja rządowa Arizona podjęła decyzję o zlikwidowaniu możliwości odliczania od podatku odsetek od kredytów zaciągniętych na zakup nieruchomości niebędących głównym miejscem zamieszkania podatnika.
Kolejny przywilej znika z systemu podatkowego
To już koniec następnej korzyści dla osób posiadających więcej niż jedną nieruchomość. Mieszkańcy Belgii, którzy są właścicielami domów wakacyjnych lub mieszkań na wynajem, tracą prawo do odliczania od podatku odsetek od zaciągniętych na nie kredytów. W praktyce oznacza to, że od początku 2025 roku właściciele nie będą mogli uwzględniać w rozliczeniach podatkowych odsetek związanych z nieruchomościami innymi niż ich główna rezydencja. Skutkiem będzie zwiększenie podstawy opodatkowania, a co za tym idzie – wyższy podatek dochodowy od osób fizycznych (IPP).
Informację tę potwierdził oficjalnie Jan Jambon z partii N-VA, minister finansów w obecnym rządzie. Odliczenie to, zniesione w roku 2025, nie będzie więc figurować w zeznaniach podatkowych składanych w 2026 roku.
Do tej pory właściciele mieli prawo odliczać od swoich dochodów odsetki od pożyczek zaciągniętych na zakup, utrzymanie lub modernizację nieruchomości innych niż ich główne miejsce zamieszkania – przypomina dziennik „La Libre”.
Warto zauważyć, że już na początku 2024 roku rząd wycofał ulgę podatkową dotyczącą spłat kapitału oraz składek na ubezpieczenie na życie związanych z kredytami na drugie domy. Po ostatnich zmianach na poziomie federalnym nie pozostały już żadne dedykowane ulgi podatkowe dla tego typu inwestycji.
Krajowy Związek Właścicieli i Współwłaścicieli (SNPC) nie kryje obaw, że wprowadzone środki mogą przyczynić się do pogłębienia kryzysu mieszkaniowego, szczególnie uderzając w single i rodziny poszukujące mieszkań do wynajęcia w przystępnych cenach. Istnieje realne ryzyko, że zniesienie ulgi dodatkowo zaostrzy niedobór dostępnych lokali mieszkalnych.
Potencjalne konsekwencje dla rynku nieruchomości
Nowe regulacje stanowią kolejny element w ciągu zmian legislacyjnych ograniczających korzyści podatkowe dla inwestorów na belgijskim rynku nieruchomości. Specjaliści branżowi zwracają uwagę, że może to znacząco obniżyć rentowność inwestycji w mieszkania na wynajem, co w konsekwencji może prowadzić do spadku podaży lokali.
Sytuacja budzi szczególny niepokój w kontekście narastającego kryzysu mieszkaniowego w największych miastach Belgii, gdzie już obecnie obserwuje się niedobór przystępnych cenowo mieszkań. Bez odpowiednich zachęt dla inwestorów prywatnych, zapewnienie wystarczającej liczby mieszkań na wynajem może okazać się jeszcze trudniejsze.
Działania rządu Arizona wpisują się w szerszy plan fiskalny mający na celu zwiększenie wpływów budżetowych, jednak eksperci ostrzegają, że mogą one przynieść nieprzewidziane skutki dla rynku mieszkaniowego, uderzając szczególnie w osoby o niższych dochodach, które są zależne od rynku najmu.