Szefowa belgijskiego resortu sprawiedliwości Annelies Verlinden (CD&V) przedstawiła w środę plany reformy komunikacji wymiaru sprawiedliwości w odpowiedzi na falę społecznego oburzenia wywołanego głośnym wyrokiem w sprawie gwałtu w Leuven. Podczas posiedzenia komisji parlamentarnej minister była intensywnie przepytywana przez posłów w związku z decyzją sądu, który uznał studenta winnym gwałtu, lecz odstąpił od wymierzenia kary.
Verlinden przyznała zasadność postulatów domagających się bardziej transparentnej i precyzyjnej komunikacji ze strony instytucji wymiaru sprawiedliwości. „Wyroki są efektem niezależnej i wnikliwej analizy faktów oraz przepisów prawa, jednak ten proces rozumowania pozostaje często niewidoczny dla opinii publicznej” – zaznaczyła minister podczas wystąpienia.
Minister potwierdziła kontynuację prac nad utworzeniem ogólnodostępnej bazy zanonimizowanych orzeczeń sądowych, co stanowi realizację jednego z punktów umowy koalicyjnej. Verlinden zwróciła uwagę, że w omawianej sprawie dziennikarze otrzymali szybki dostęp do zanonimizowanej wersji wyroku, co jednak okazało się niewystarczające do zapewnienia rzeczowej debaty publicznej.
„Sama transparentność nie rozwiązuje problemu. W przypadkach, które wywołują głębokie społeczne emocje, konieczne jest również przedstawienie jasnej interpretacji meritum sprawy. W szczególnie delikatnych kwestiach język prawniczy wymaga przełożenia na terminy zrozumiałe i osadzone w kontekście społecznym” – argumentowała Verlinden.
W swojej analizie problemu minister podkreśliła rosnące znaczenie mediów społecznościowych w strategii komunikacyjnej instytucji publicznych, co zostało już dostrzeżone przez organy prokuratury. „Także sądy i trybunały dostrzegają konieczność aktywnej obecności w mediach społecznościowych, równolegle do tradycyjnych kanałów komunikacji. Mogę poinformować, że opracowujemy konkretne projekty zmierzające do lepszego przygotowania organów wymiaru sprawiedliwości do efektywnego wykorzystania mediów społecznościowych, czerpiąc z doświadczeń sprawdzonych rozwiązań zagranicznych” – podsumowała minister sprawiedliwości.
Przypadek z Leuven, gdzie sprawca gwałtu uniknął kary mimo orzeczenia o winie, wywołał bezprecedensową falę komentarzy w mediach społecznościowych oraz publiczną debatę o funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości. Sprawa ta stała się katalizatorem dyskusji o skuteczności komunikacji sądów ze społeczeństwem oraz o potrzebie modernizacji strategii informacyjnej całego systemu sprawiedliwości w erze cyfrowej.