Do ukraińskiej stolicy przybyli we wtorek rano trzej czołowi przedstawiciele belgijskiego rządu. Premier Bart De Wever, szef dyplomacji Maxime Prévot oraz minister obrony Theo Francken dotarli do Kijowa pociągiem, inaugurując tym samym ważną wizytę dyplomatyczną.
Plan wizyty belgijskiej delegacji jest niezwykle napięty. W pierwszej kolejności zaplanowano spotkanie z prezydentem Ukrainy, Wołodymyrem Zełenskim, w którym wezmą udział wszyscy trzej belgijscy politycy. Następnie minister Prévot odbędzie osobną rozmowę ze swoim odpowiednikiem w rządzie ukraińskim, Andrijem Sybihą. W programie widnieje również spotkanie z Olhą Stefaniszyną, wicepremier i minister sprawiedliwości, odpowiedzialną za procesy integracji europejskiej i euroatlantyckiej.
Jak podkreślił we wtorkowym porannym oświadczeniu szef belgijskiej dyplomacji, wizyta ma znacznie szerszy wymiar niż tylko kwestie militarne i dyplomatyczne. Podczas wcześniejszego spotkania w Brukseli jego ukraiński odpowiednik zwrócił szczególną uwagę na pilną potrzebę kontynuowania konkretnego wsparcia dla rozdzielonych rodzin, dzieci i sierot. W odpowiedzi na te potrzeby belgijski minister włączył do programu wizyty również elementy związane ze współpracą rozwojową.
Jednym z punktów wizyty będzie szkoła, w której dzięki belgijskiemu wsparciu, przekazanemu za pośrednictwem agencji rozwojowej Enabel, zbudowano nowoczesny schron przeciwlotniczy dla uczniów i nauczycieli.
Belgijska pomoc dla Ukrainy w liczbach prezentuje się imponująco. Jak przypomniał minister Prévot w komunikacie opublikowanym na początku wizyty, Belgia plasuje się w czołowej dwudziestce krajów-darczyńców w przeliczeniu na mieszkańca. Od początku rosyjskiej inwazji kraj przekazał Ukrainie ponad 2,2 miliarda euro wsparcia. Z tej kwoty 150 milionów euro zostało specjalnie wydzielone na projekty odbudowy w ramach programu BE-Relieve, zarządzanego przez agencję Enabel.
Belgijskie wsparcie koncentruje się na trzech kluczowych obszarach: zrównoważona energia i budownictwo cyrkularne, ochrona zdrowia i zabezpieczenie socjalne oraz edukacja, rozwój kompetencji i zatrudnienie. Dzięki tym funduszom trwa obecnie naprawa szkół, szpitali i infrastruktury energetycznej w Kijowie i Czernihowie, z nastawieniem na innowacyjność, efektywność i długofalowe korzyści.
Obecność humanitarna Belgii w Ukrainie pozostaje silna również dzięki współpracy z organizacjami międzynarodowymi. UNICEF i Czerwony Krzyż otrzymały 25 milionów euro na programy pomocy najbardziej wrażliwym grupom – dzieciom i rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji.
Program wizyty przewiduje również spotkanie z przedstawicielami stowarzyszenia „Save Ukraine Hope & Healing center” oraz centrum ochrony dzieci będących ofiarami przemocy seksualnej (PANDA). Minister Prévot spotka się z rodzinami wspieranymi przez tę organizację pozarządową, która zajmuje się poszukiwaniem, doradztwem i reintegracją deportowanych dzieci. Podczas tego spotkania ogłosi przyznanie dodatkowych 250 tysięcy euro wsparcia. Środki te umożliwią utworzenie specjalnej linii pomocowej oraz schroniska oferującego specjalistyczne wsparcie psychologiczne i prawne.
Jak zaznaczył belgijski minister, inwestowanie w ludzi oznacza również inwestowanie w wiedzę, opiekę i pracę. Za pośrednictwem agencji Enabel, w ścisłej współpracy z rządem ukraińskim, realizowane są programy szkoleniowe skierowane do osób poszukujących pracy, młodzieży oraz byłych żołnierzy. Równolegle prowadzone jest wyposażanie szpitali i szkół technicznych w nowoczesny sprzęt, dający pracownikom służby zdrowia i młodym ludziom niezbędne narzędzia do dalszego rozwoju.
„Belgia będzie kontynuować wsparcie dla pielęgniarek, nauczycieli i młodych ludzi, którzy nie rezygnują ze swoich marzeń – dziś, jutro i tak długo, jak będzie to konieczne. Ukraina to nie tylko kraj w stanie wojny. To obietnica wolności, odporności i europejskiej przyszłości” – podsumował minister spraw zagranicznych Maxime Prévot.