W związku z odwołanymi lotami spowodowanymi poniedziałkowym strajkiem generalnym, we wtorek rano na brukselskim lotnisku pojawił się wyjątkowo duży napływ pasażerów.
Brussels Airport mierzy się we wtorek rano z ogromną liczbą podróżnych, co jest bezpośrednim skutkiem poniedziałkowego strajku generalnego. Jeden z pasażerów poinformował o sytuacji redakcję RTL info: „Dzień po strajku… Całkowity chaos na lotnisku, niewystarczająca liczba personelu, wydłużające się kolejki… Coś, czego jeszcze nie widziałem.”
„Ludzie wyprzedzają się nawzajem we wszystkich kierunkach, nigdy czegoś takiego nie widziałem, nawet podczas wakacji w szczycie sezonu” – relacjonuje.
Przedstawiciele Brussels Airport przekazali RTL info, że we wtorek spodziewają się 71 000 podróżnych, czyli o 12 000 więcej niż pierwotnie planowano. Pasażerowie, których loty zostały odwołane w poniedziałek, musieli zostać przebookowani na wtorek.