Każdego roku tysiące belgijskich podatników są niesłusznie karane za drobne błędy w deklaracjach podatkowych. Wkrótce może się to jednak zmienić – deputowany CD&V Steve Matheï złożył projekt ustawy mający na celu zniesienie automatycznych sankcji nakładanych na obywateli i firmy.
Setki tysięcy podatników dotkniętych sankcjami
W większości przypadków rozliczenie podatkowe jest formalnością, ponieważ administracja skarbowa dysponuje już kluczowymi danymi dotyczącymi dochodów, liczby dzieci na utrzymaniu czy korzystania z czeków usługowych. Podatnicy otrzymują propozycję rozliczenia i zazwyczaj wystarczy im ją zatwierdzić.
Jednak w przypadku dodatkowych dochodów lub odliczeń, takich jak alimenty, podatnik musi samodzielnie uzupełnić i udokumentować te informacje. Jeśli po kontroli skarbowej zostanie wykryta nieścisłość, urząd finansowy automatycznie dolicza karę w wysokości 10% podatku należnego.
Zdaniem profesora prawa podatkowego Michela Mausa (VUB) jest to „podatkowy skandal”, ponieważ tysiące podatników zostało niesłusznie ukaranych na przestrzeni ostatnich lat.
Dziesiątki tysięcy kar rocznie
Dokumenty administracyjne, do których dotarła belgijska prasa, wskazują, że sankcje dotykają około 0,7% spośród 7,5 miliona rocznych deklaracji podatkowych. Oznacza to, że każdego roku nałożonych zostaje około 52 000 kar.
Trybunał Konstytucyjny podważa automatyczne sankcje
Pod koniec zeszłego roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok sugerujący, że kary nie powinny być stosowane automatycznie. Były minister finansów Vincent Van Peteghem (CD&V) potwierdził, że błędy popełnione w dobrej wierze nie powinny skutkować natychmiastową sankcją finansową.
Steve Matheï podkreśla, że obecne przepisy traktują podatników jak oszustów, zamiast domniemywać ich niewinność. „Każdy może popełnić błąd i nie powinien być od razu za to karany” – zaznacza.
Nowe zasady: ostrzeżenie zamiast kary
Zgodnie z projektem nowej ustawy oraz zapisami umowy koalicyjnej rządu, za pierwszy błąd w deklaracji podatkowej popełniony w dobrej wierze podatnik nie otrzyma już kary 10%, a jedynie ostrzeżenie.
Projekt cieszy się poparciem pozostałych partii koalicji rządowej (N-VA, Vooruit, MR i Les Engagés), co oznacza, że zmiany mają duże szanse na wejście w życie. Jeśli ustawa zostanie przyjęta, podatnicy unikną nieuzasadnionych sankcji, które dotychczas generowały dziesiątki tysięcy niesprawiedliwych kar rocznie.