Według organizatorów i związków zawodowych manifestacja w Brukseli przeciwko rządowym reformom była dużym sukcesem. W demonstracji wzięło udział około 60 000 osób, a uczestnicy podkreślali swoje niezadowolenie z planów oszczędnościowych.
Sekretarz generalna jednego z głównych związków zawodowych zaznaczyła, że obecne nastroje wśród pracowników to mieszanka „niepokoju i gniewu”, które nie mogą zostać zignorowane.
Nierównomierny podział oszczędności
Według związków zawodowych plan rządu jest głęboko niesprawiedliwy, ponieważ z 23 miliardów euro oszczędności większość obciąży pracowników. Ich zdaniem cięcia te doprowadzą do pogorszenia sytuacji społecznej i nie przyczynią się do wzrostu gospodarczego.
Otwarcie na dialog, ale bez zmian w treści reform
Pomimo ostrej krytyki, związki zawodowe dostrzegają pozytywny sygnał w zaproszeniu do rozmów przez premiera. Spotkanie z partnerami społecznymi było określone jako „serdeczne”, ale podkreślono, że same propozycje reform pozostają skrajnie niekorzystne dla pracowników.
Związki zawodowe zarzucają pracodawcom, że czerpią korzyści z nowych przepisów, które zwiększają elastyczność rynku pracy, kosztem zatrudnionych. Ostrzegają, że traktowanie pracowników jako łatwo wymiennych narzędzi nie jest sposobem na budowanie stabilnej gospodarki i społeczeństwa.